Do zdarzenia doszło dziś, 24 stycznia, o godz. 1.30 w Gliwicach na 309 km autostrady A4, w kierunku Katowic. Jak poinformowały służby kryzysowe wojewody śląskiego, do pożaru doszło w samochodzie przewożącym 31 sztuk bydła. Spłonęło osiem zwierząt, jednak obyło się bez osób poszkodowanych.
W przyczepie ciężarowej należącej do polskiego przedsiębiorcy doszło do przegrzania łożyska. Od niego zapaliła się opona naczepy, a od niej – olej hydrauliczny w pojeździe. Wkrótce pożar rozprzestrzenił się na całą przyczepę, w której znajdowały się byki. Na miejsce zdarzenia wezwano straż pożarną, która ugasiła płonący pojazd.
Przybyli na miejsce przedstawiciele służb weterynaryjnych stwierdzili, że 7 byków uległo spaleniu lub zaczadzeniu. Kolejne dwie sztuki zostały uśpione przez lekarza weterynarii ze względu na ich stan, który określono jako agonalny.
Część autostrady została zamknięta i przy udziale policji i inspekcji transportu drogowego ocalałe zwierzęta przeładowano do innego pojazdu.
Obecnie inspektorzy i policjanci ustalają przyczyny i okoliczności zdarzenia.
Do godz. 3 występowały utrudnienia w ruchu. Zamknięto autostradę w miejscu, gdzie doszło do wypadku z powodu przeładunku ocalałych zwierząt. Tak było do godzin porannych.