Wypadek na krajowej ósemce. Strażacy musieli iść piechotą, bo kierowcy nie zrobili korytarza życia! [ZDJĘCIA]

28 października, 23:04, Vadim:

Jaki korytarz?? Co wy znów wymyślacie! Wąska droga, rowy po obu stronach a wy wymyślacie jakieś korytarze. Korytarz możecie sobie robić w swoich domach. Pomoc ma iść z powietrza w takich sytuacjach. Do takich kraks przeznaczonych jest 20 helikopterów.

Helikoptery nie wożą ze sobą sprzętu do cięcia samochodów.

28 października, 19:55, Gość:

Co za debile w ogóle domagają się korytarza na jednojezdniowej drodze, na której po prostu wszyscy stają na prawym pasie, a lewy jest całkowicie wolny? I nie ma co pieprzyć, że lewym jadą z drugiej strony, bo jak jest taki wpadek, to droga staje w obu kierunkach, więc ten lewy pas się błyskawicznie opróżnia.

Raczej ci z prawego zawracają widząc wypadek i jadą wtedy lewym pasem.

28 października, 16:36, Gość:

A ten samochód strażacki to na plecach tam zanieśli? Bo stoi obok rozbitego.

Coraz bardziej rzygam tymi fochami kolesi z OSP o korytarze życia. Oni by chyba chcieli, żeby nie tylko rozjechać się na boki, ale jeszcze zawołać dziewczynki z płatkami kwiatów do sypania im na drogę. Gdzie tam w ogóle miałby być ten korytarz, jak tam wszędzie jest ciasno? I w ogóle, to przecież nie jest autostrada, więc jeżeli ruch został zablokowany, to lewy pas zaraz się opróżnił i mogli nim jechać.

28 października, 17:51, Gość:

Kiedyś będziesz czekał na pomoc i długo bo inni nie zjadą na pobocze - jak ty

28 października, 18:33, Gość:

Jesteś za tępy, żeby czytać ze zrozumieniem? Tam nie ma fizycznie miejsca w pasie drogowym, żeby robić jakieś "korytarze życia".

28 października, 18:49, Gość:

tam jest tyle miejsca żeby trzy ciężarówki zmieścić ale jak większość takich mądrali jak ty prawko w chipsach znaleźli to sorry

Tak, tak. Trzy ciężarówki. I jeszcze twoją starą pośrodku. Łżesz jak pies po prostu, byle się tylko we własnej wyobraźni poczuć lepszym i ponarzekać na "januszy". Te droga jest wąska, z rowami po bokach.

28 października, 18:46, Gość:

Nooo tak. Jaśnie panów strażaków nóżki zabolały że przeszli się trochę. Jeśli tak odcinek to dla nich problem to niech popracują nad kondycją albo odejść ze służby

A ty popracuj nad sensownym komentarzem.

Nóżki nikogo nie bolą ale myślenie tak,co widać codziennie na drogach pełnych baranów co mają wszystko i wszystkich w du...e

28 października, 16:36, Gość:

A ten samochód strażacki to na plecach tam zanieśli? Bo stoi obok rozbitego.

Coraz bardziej rzygam tymi fochami kolesi z OSP o korytarze życia. Oni by chyba chcieli, żeby nie tylko rozjechać się na boki, ale jeszcze zawołać dziewczynki z płatkami kwiatów do sypania im na drogę. Gdzie tam w ogóle miałby być ten korytarz, jak tam wszędzie jest ciasno? I w ogóle, to przecież nie jest autostrada, więc jeżeli ruch został zablokowany, to lewy pas zaraz się opróżnił i mogli nim jechać.

28 października, 17:51, Gość:

Kiedyś będziesz czekał na pomoc i długo bo inni nie zjadą na pobocze - jak ty

28 października, 18:33, Gość:

Jesteś za tępy, żeby czytać ze zrozumieniem? Tam nie ma fizycznie miejsca w pasie drogowym, żeby robić jakieś "korytarze życia".

tam jest tyle miejsca żeby trzy ciężarówki zmieścić ale jak większość takich mądrali jak ty prawko w chipsach znaleźli to sorry

28 października, 16:36, Gość:

A ten samochód strażacki to na plecach tam zanieśli? Bo stoi obok rozbitego.

Coraz bardziej rzygam tymi fochami kolesi z OSP o korytarze życia. Oni by chyba chcieli, żeby nie tylko rozjechać się na boki, ale jeszcze zawołać dziewczynki z płatkami kwiatów do sypania im na drogę. Gdzie tam w ogóle miałby być ten korytarz, jak tam wszędzie jest ciasno? I w ogóle, to przecież nie jest autostrada, więc jeżeli ruch został zablokowany, to lewy pas zaraz się opróżnił i mogli nim jechać.

28 października, 17:51, Gość:

Kiedyś będziesz czekał na pomoc i długo bo inni nie zjadą na pobocze - jak ty

Jesteś za tępy, żeby czytać ze zrozumieniem? Tam nie ma fizycznie miejsca w pasie drogowym, żeby robić jakieś "korytarze życia".

28 października, 16:36, Gość:

A ten samochód strażacki to na plecach tam zanieśli? Bo stoi obok rozbitego.

Coraz bardziej rzygam tymi fochami kolesi z OSP o korytarze życia. Oni by chyba chcieli, żeby nie tylko rozjechać się na boki, ale jeszcze zawołać dziewczynki z płatkami kwiatów do sypania im na drogę. Gdzie tam w ogóle miałby być ten korytarz, jak tam wszędzie jest ciasno? I w ogóle, to przecież nie jest autostrada, więc jeżeli ruch został zablokowany, to lewy pas zaraz się opróżnił i mogli nim jechać.

28 października, 17:51, Gość:

Kiedyś będziesz czekał na pomoc i długo bo inni nie zjadą na pobocze - jak ty

Na jakie pobocze? Tragedią ósemki jest to, że na wielu odcinkach nie można zjechać, tak jak tu.

28 października, 17:32, do drogowców:

Trzeba koniecznie robić 20 cm krawężniki i 10 cm od krawędzi jezdni kopać 2 m. rowy wtedy będzie łatwiej zjechać na pobocze w razie konieczności .

ty a gdzie ścieżka rowerowa no i stalowe słupki :)

28 października, 16:36, Gość:

A ten samochód strażacki to na plecach tam zanieśli? Bo stoi obok rozbitego.

Coraz bardziej rzygam tymi fochami kolesi z OSP o korytarze życia. Oni by chyba chcieli, żeby nie tylko rozjechać się na boki, ale jeszcze zawołać dziewczynki z płatkami kwiatów do sypania im na drogę. Gdzie tam w ogóle miałby być ten korytarz, jak tam wszędzie jest ciasno? I w ogóle, to przecież nie jest autostrada, więc jeżeli ruch został zablokowany, to lewy pas zaraz się opróżnił i mogli nim jechać.

Kiedyś będziesz czekał na pomoc i długo bo inni nie zjadą na pobocze - jak ty