Wypadek na Krzywoustego. Rowerzyści przechodzili przez sześciopasmową jezdnię (ZOBACZ)

JEW
screen: YouTube "Stop chamstwu na drodze"
Szokujące zachowanie rowerzystów we Wrocławiu. Na ul. Krzywoustego doprowadzili do wypadku, w którym sami zostali poszkodowani, doprowadzając przy tym do skrajnie niebezpiecznej sytuacji w tym ruchliwym miejscu. Dzięki nagraniu z kamery zainstalowanej w samochodzie, wiemy jak doszło do tego zdarzenia. Nagranie umieścił popularny kanał YouTube "Stop chamstwu na drodze".

Do wypadku na ul. Krzywoustego w pobliżu centrum handlowego Korona doszło w środę - 14 sierpnia. Trzech rowerzystów postanowiło przedostać się przez ruchliwe jezdnie ulicy Krzywoustego, które mają tutaj po 3 pasy, a do tego na środku znajduje się bariera energochłonna.

Część kierowców, widząc co się dzieje, zatrzymała się, by przepuścić znajdujących się już na jezdni rowerzystów. Nie zauważył ich kierowca motocykla i doszło do zderzenie. Rowerzyści z potłuczeniami, sami opuścili drogę. Jak relacjonuje wrocławska policja, później uciekli, porzucając swoje jednoślady.

Asp. szt. Łukasz Dutkiewicz z wrocławskiej policji tłumaczy, że zabezpieczono rowery i teraz będą prowadzone czynności wyjaśniające w tej sprawie. Po ustaleniu tożsamości rowerzystów zostanie skierowany do sądu wniosek o ukaranie ich za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wypadek na Krzywoustego. Rowerzyści przechodzili przez sześciopasmową jezdnię (ZOBACZ) - Gazeta Wrocławska

Komentarze 145

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
2019-08-16T10:29:46 02:00, troglodyta:

Znaki poziome na Długiej są akurat na dwie strony.

Po co całe to filozofowanie. Mamy w Polsce ruch prawostronny i jeśli po obu stronach są drogi dla rowerów, to jako pojazdy powinny poruszać się prawą stroną.

2019-08-16T10:36:44 02:00, Gość:

Czy ty masz PJ bo ręce opadają. Droga dla rowerów to jezdnia. Należy jechać prawą strona drogi dla rowerów tak jak i każdej innej jezdni

2019-08-16T12:28:59 02:00, Xen:

@Troglodyta

Jak się teraz patrzę na mapę to zdarzenie miało miejsce już na Dmowskiego (czyli przedłużeniu Długiej), niemniej ten fragment ddr miał oznaczenia takiej jak opisywałem.

Ale podasz jakieś przepisy czy dalej będziesz pisał o swoich wyobrażeniach jak chesz żeby było. To że mamy ruch prawostronny nie oznacza że nie mogę jechać sobie dwukierunkową ddr niezależnie po której stronie drogi się ona znajduje. Przepisy są w tym zakresie jedoznaczne czy ci się to podoba czy nie.

@Gość

Sprawa jest bardziej skomplikowana. Ustawa rozróżnia drogę dla rowerów jako osobną drogę oddzieloną fizycznie od jezdni (w przeciwieństwie do pasa rowerowego który jest częścią jezdni). Ale faktycznie ddr spełnia też definicje jezdni, dlatego stosuje się na niej przepisy ogolnie (takie jak spomniany ruchu po prawej stronie daniej jezdni jeśli jest ona dwukierunkowa). Wcześniejsza rozmowa dotyczyła czy ddr jest cześcią jezdni (w domyśle tej po której poruszają się samochody) i zgodnie z ustawą nie jest.

Od dawna wiadomo że jest babol w kodeksie.

W Anglii jest inna nazwa chodnika gdy przylega on do jezdni a inna gdy sobie gdzieś tam idzie serpentynami za pasem zieleni.

Ten przy drodze nazywa się chyba sidewalk.

U nas chcieli uprościć i dodali do drogi wszystkie chodniki i ścieżki rowerowe niezależnie co z której strony czego jest.

Tylko ze z drogi wyłączyli pasy rozdzielające jezdnie oraz trawniki a u nas większość chodników i ścieżek jest odseparowana od ezjdni trawnikami.

Zatem w myśl naszego praw sytuacja jest nieuregulowana choć najczęściej chodniki i ścieżki nie wchdozą w skład drogi.

Problem zaczyna się jak meandrują tzn kawałek są separowane trawnikiem a kawałek nie.

Mimo tych braków w prawie jest oczywiste że nakaz jazdy po drodze dla rowerów jest niezgodny z prawem bo skoro to inna jednia a nawet droga to znaki z prawej strony tej ścieżki nie dotyczą jadących jezdnią dla aut.

Zadecydowała oszczędność bo ścieżek coraz więcej i trzeba by co skrzyzowanie na jezdni powtarzać zakaz ruchu rowerów/

Zatem jeśli tak się lekceważy przepisy to nie można obowiązku jazdy po ścieżkach egzekwować.Ten obowiazek też jest babole bo rozciągnięto go na drogi dla rowerów i pieszych na których pierwszeństwo ma pieszy.

Jak można odbywać podróż jadąc rowerem za pieszymi?

Generalnie wiele przepisów PoRD nie przystaje do rowerów bo było pisane dla aut.Kodeks jest do prawy a trzeba zacząć od przeredagowania przepisów dotyczących zebr.Przy okazji można by dopuścić przejazd rowerem przez zebrę po zatrzymaniu się lub zwolnieniu roweru ponizej prędkości pieszego, zanim wjedzie na zebrę.

Przejeżdżanie jest bezpieczniejsze niż przeprowadzanie.

ten wypadek to potwierdza że zamiast przejechać przeprowadzali rowery.Szczególnie to widać jak się zmusza 3-5 latka do przeprowadzenia roweru przez zebrę. Potyka się o pedały i nie obserwuje drogi na obie strony a im bardziej obserwuje tym częściej się potyka.

Czy taka droga 3 pasmowa z czwartym pasem dochodzącym z prawej jest dziś potrzebna (gdy ruch się przeniósł na AOW i czy 70 km/h ma sens skoro tego się nie kontroluje.

Podobnie na Karkonoskiej nie ma nawet chodników ani schodów na nasypach.

W miejscu wypadku powinny być tablice wskazujące jakie są odległości do przejść przy Widawie i na wiadukcie na Kowalskiej, bo nie każdy jadący tam rowerem jest miejscowy

G
Gość
2019-08-16T10:56:52 02:00, Gość:

trudno zrozumieć dlaczego ludzie maja problem z oceną zdarzenia.

Ma tej drodze auta tak przekraczają prędkość że nie dało się dalej jechać rowerem po jezdni.

Dlatego postanowili przedostać się do drogi dla rowerów.

Niestety miasto nie zbudowało tam ani przejścia dla pieszych ani przejazdu rowerowego.Czyli rozum jak i prawo nakazujące jechać drogą dla rowerów nakazał im zmienić stronę drogi.

Niestety nie przewidzieli że tam pojazdy przekraczają dozwoloną prędkość.

teoretycznie powinni zmienić pas na rowerach ale w tej sytuacji byłoby to samobójstwo/

Odczekali na przerwę miedzy autami ale motocyklista nielegalnie wyprzedzał z prawej więc był niewidoczny.

Gdyby jechał z prędkością aut to nic by się nie stało ale on wyprzedzał prawą stroną.

To nauczka dla wszystkich motocyklistów.

Piesi mają prawo przechodzić w dowolnym miejscu gdy do zebry jest ponad 100m.

Niedawno w tym miejscu w podobny sposób o mało nie zabił się inny motocyklista który wpadła na sarnę

Tam należy postawić radar

2019-08-16T12:05:37 02:00, bx:

Tak właśnie wygląda znajomość PoRD przez rowerzystów:

1. Na jezdni jednokierunkowej o trzech wyznaczonych pasach ruchu wyprzedzanie prawym pasem jest dozwolone.

2. Pieszy może przejść przez jezdnię jeżeli w odległości 100m. nie ma oznaczonego przejścia dla pieszych tylko pod warunkiem, że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienia ruchu pojazdów.

Cytujesz prawo wybiorczo.

2. Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu. W razie wyprzedzania roweru, wózka rowerowego, motoroweru, motocykla lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy niż 1 m.

3. Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu przejeżdżać z lewej strony wyprzedzanego pojazdu, z zastrzeżeniem ust. 4, 5, 10 i 12.

Zatem jest obowiazek wyprzedzania z lewej strony a jak nie rozumiesz dlaczego i na jakich warunkach pozwolono wyprzedzać z prawej to dowodzi ze nie znasz przepisów i nie rozumiesz dlaczego z powodu martwej strefy wyprzedzanie z prawej powoduje wiele wypadków albowiem obowiązek jazdy prawą strona drogi powoduję że kierowcy z lewego pasa bardzo często zmieniają pas na prawy.

Jak tam się znajdzie motocyklista to nieszczęście prawie gotowe bo w tej martwej strefie łatwo się gubi.

Jak gna jak na filmie to przecież kierowca nie będzie co 2-3 sekundy patrzył w lusterko.

Zupełnie inna systuacja jest jak wszyscy jadą z tą samą prędkością.

Zatem motocyklista nie maja c widocznosci złamał zakaz wyprzedzania z prawej.

Cytujesz obowiązki pieszego a w PoRD stoi jak wół,że manewr wyprzedzania jest niebezpieczny i kierowca ma zachować szczególną ostrożność.

Tak samo jak kierowca mógł się tam nie spodziewać pieszych tak samo piesi mogli się nie spodziewać motoru.

Pytanie tylko co kto mógł w tej sytuacji zrobić.

Piesi maja prawo chodzić po jezdni nie tylko gdy ja przechodzą ale też gdy idą wzdłuż.

Kierowcy nie wolno przekraczać dozwolonej prędkości szczególnie gdy nie ma widocznosci np.jak wyprzedza,

Piesi przechodząc legalnie przez jezdnię (gdy brak zebry) mają prawo się spodziewać że inni uczestnicy ruchu nie łamią prawa czyli np jadą 70 km/h. Przy tym założeniu obliczają czas na przejście przez szeroką jezdnię.

Widzą wolny prawy pas i auta daleko które zwalniają aby pieszych puścić, a tu nagle zz a auta zygzakiem wyskakuje motor z prędkością która rozwala wszystkie wyliczenia czasowe.

Nieraz w tym miejscu przechodziłem szczególnie gdy był tam remont i można to zrobić bezpiecznie.

Niestety choć by tam przejazd przez pas rozdziału później zastawili go barierami.

Legalnie to rowerzysci powinni nie schodzić z roweru a przejechać rowerami.Teraz jeden chcial pokazać jak motocykl szybko wyprzedza auta nie patrząc na ograniczenia prędkości a bekną rowerzyści

G
Gość
Szokujące zachowanie że ludzie przez drogę przechodzili?

Kogoś tu pogięło.

Może co 50 m będziemy budować przejścia dla pieszych?
Z
Znawca przepisów
2019-08-15T21:25:23 02:00, Gość:

nie rowerzysci, tylko mlodzi mezczyzni. nie kazdy rowerzysta jest bezmozgim facetem do odstrzalu

2019-08-16T10:56:52 02:00, Gość:

trudno zrozumieć dlaczego ludzie maja problem z oceną zdarzenia.

Ma tej drodze auta tak przekraczają prędkość że nie dało się dalej jechać rowerem po jezdni.

Dlatego postanowili przedostać się do drogi dla rowerów.

Niestety miasto nie zbudowało tam ani przejścia dla pieszych ani przejazdu rowerowego.Czyli rozum jak i prawo nakazujące jechać drogą dla rowerów nakazał im zmienić stronę drogi.

Niestety nie przewidzieli że tam pojazdy przekraczają dozwoloną prędkość.

teoretycznie powinni zmienić pas na rowerach ale w tej sytuacji byłoby to samobójstwo/

Odczekali na przerwę miedzy autami ale motocyklista nielegalnie wyprzedzał z prawej więc był niewidoczny.

Gdyby jechał z prędkością aut to nic by się nie stało ale on wyprzedzał prawą stroną.

To nauczka dla wszystkich motocyklistów.

Piesi mają prawo przechodzić w dowolnym miejscu gdy do zebry jest ponad 100m.

Niedawno w tym miejscu w podobny sposób o mało nie zabił się inny motocyklista który wpadła na sarnę

Tam należy postawić radar

2019-08-16T12:05:37 02:00, bx:

Tak właśnie wygląda znajomość PoRD przez rowerzystów:

1. Na jezdni jednokierunkowej o trzech wyznaczonych pasach ruchu wyprzedzanie prawym pasem jest dozwolone.

2. Pieszy może przejść przez jezdnię jeżeli w odległości 100m. nie ma oznaczonego przejścia dla pieszych tylko pod warunkiem, że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienia ruchu pojazdów.

A tak wygląda znajomość przepisów przez internetowego eksperta, który pisząc o dopuszczalności wyprzedania zapomniał dodać, że tylko wtedy jest dopuszczalne jeśli ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu.

X
Xen
2019-08-16T10:29:46 02:00, troglodyta:

Znaki poziome na Długiej są akurat na dwie strony.

Po co całe to filozofowanie. Mamy w Polsce ruch prawostronny i jeśli po obu stronach są drogi dla rowerów, to jako pojazdy powinny poruszać się prawą stroną.

2019-08-16T10:36:44 02:00, Gość:

Czy ty masz PJ bo ręce opadają. Droga dla rowerów to jezdnia. Należy jechać prawą strona drogi dla rowerów tak jak i każdej innej jezdni

@Troglodyta

Jak się teraz patrzę na mapę to zdarzenie miało miejsce już na Dmowskiego (czyli przedłużeniu Długiej), niemniej ten fragment ddr miał oznaczenia takiej jak opisywałem.

Ale podasz jakieś przepisy czy dalej będziesz pisał o swoich wyobrażeniach jak chesz żeby było. To że mamy ruch prawostronny nie oznacza że nie mogę jechać sobie dwukierunkową ddr niezależnie po której stronie drogi się ona znajduje. Przepisy są w tym zakresie jedoznaczne czy ci się to podoba czy nie.

@Gość

Sprawa jest bardziej skomplikowana. Ustawa rozróżnia drogę dla rowerów jako osobną drogę oddzieloną fizycznie od jezdni (w przeciwieństwie do pasa rowerowego który jest częścią jezdni). Ale faktycznie ddr spełnia też definicje jezdni, dlatego stosuje się na niej przepisy ogolnie (takie jak spomniany ruchu po prawej stronie daniej jezdni jeśli jest ona dwukierunkowa). Wcześniejsza rozmowa dotyczyła czy ddr jest cześcią jezdni (w domyśle tej po której poruszają się samochody) i zgodnie z ustawą nie jest.

G
Gość
Co za dzbany:/
b
bx
2019-08-15T21:25:23 02:00, Gość:

nie rowerzysci, tylko mlodzi mezczyzni. nie kazdy rowerzysta jest bezmozgim facetem do odstrzalu

2019-08-16T10:56:52 02:00, Gość:

trudno zrozumieć dlaczego ludzie maja problem z oceną zdarzenia.

Ma tej drodze auta tak przekraczają prędkość że nie dało się dalej jechać rowerem po jezdni.

Dlatego postanowili przedostać się do drogi dla rowerów.

Niestety miasto nie zbudowało tam ani przejścia dla pieszych ani przejazdu rowerowego.Czyli rozum jak i prawo nakazujące jechać drogą dla rowerów nakazał im zmienić stronę drogi.

Niestety nie przewidzieli że tam pojazdy przekraczają dozwoloną prędkość.

teoretycznie powinni zmienić pas na rowerach ale w tej sytuacji byłoby to samobójstwo/

Odczekali na przerwę miedzy autami ale motocyklista nielegalnie wyprzedzał z prawej więc był niewidoczny.

Gdyby jechał z prędkością aut to nic by się nie stało ale on wyprzedzał prawą stroną.

To nauczka dla wszystkich motocyklistów.

Piesi mają prawo przechodzić w dowolnym miejscu gdy do zebry jest ponad 100m.

Niedawno w tym miejscu w podobny sposób o mało nie zabił się inny motocyklista który wpadła na sarnę

Tam należy postawić radar

Tak właśnie wygląda znajomość PoRD przez rowerzystów:

1. Na jezdni jednokierunkowej o trzech wyznaczonych pasach ruchu wyprzedzanie prawym pasem jest dozwolone.

2. Pieszy może przejść przez jezdnię jeżeli w odległości 100m. nie ma oznaczonego przejścia dla pieszych tylko pod warunkiem, że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienia ruchu pojazdów.

G
Gość
2019-08-15T21:25:23 02:00, Gość:

nie rowerzysci, tylko mlodzi mezczyzni. nie kazdy rowerzysta jest bezmozgim facetem do odstrzalu

2019-08-16T10:56:52 02:00, Gość:

trudno zrozumieć dlaczego ludzie maja problem z oceną zdarzenia.

Ma tej drodze auta tak przekraczają prędkość że nie dało się dalej jechać rowerem po jezdni.

Dlatego postanowili przedostać się do drogi dla rowerów.

Niestety miasto nie zbudowało tam ani przejścia dla pieszych ani przejazdu rowerowego.Czyli rozum jak i prawo nakazujące jechać drogą dla rowerów nakazał im zmienić stronę drogi.

Niestety nie przewidzieli że tam pojazdy przekraczają dozwoloną prędkość.

teoretycznie powinni zmienić pas na rowerach ale w tej sytuacji byłoby to samobójstwo/

Odczekali na przerwę miedzy autami ale motocyklista nielegalnie wyprzedzał z prawej więc był niewidoczny.

Gdyby jechał z prędkością aut to nic by się nie stało ale on wyprzedzał prawą stroną.

To nauczka dla wszystkich motocyklistów.

Piesi mają prawo przechodzić w dowolnym miejscu gdy do zebry jest ponad 100m.

Niedawno w tym miejscu w podobny sposób o mało nie zabił się inny motocyklista który wpadła na sarnę

Tam należy postawić radar

2019-08-16T11:24:39 02:00, Gość:

100 metrów dalej jest ścieżka rowerowa pod mostem na Widawie. Pewnie byli pijani.

Przecież oni jechali w stronę miasta .

Tam są jednie jednokierunkowe.

Może zmienili jezdnię aby jechać w stronę Widawy i tam się dostać na ścieżkę.

Jedyne rozwiązanie to zrobić tam pas dla rowerów.teraz jak jest AOW 6 pasów tam jest niepotrzebne

G
Gość
2019-08-15T21:25:23 02:00, Gość:

nie rowerzysci, tylko mlodzi mezczyzni. nie kazdy rowerzysta jest bezmozgim facetem do odstrzalu

2019-08-16T10:56:52 02:00, Gość:

trudno zrozumieć dlaczego ludzie maja problem z oceną zdarzenia.

Ma tej drodze auta tak przekraczają prędkość że nie dało się dalej jechać rowerem po jezdni.

Dlatego postanowili przedostać się do drogi dla rowerów.

Niestety miasto nie zbudowało tam ani przejścia dla pieszych ani przejazdu rowerowego.Czyli rozum jak i prawo nakazujące jechać drogą dla rowerów nakazał im zmienić stronę drogi.

Niestety nie przewidzieli że tam pojazdy przekraczają dozwoloną prędkość.

teoretycznie powinni zmienić pas na rowerach ale w tej sytuacji byłoby to samobójstwo/

Odczekali na przerwę miedzy autami ale motocyklista nielegalnie wyprzedzał z prawej więc był niewidoczny.

Gdyby jechał z prędkością aut to nic by się nie stało ale on wyprzedzał prawą stroną.

To nauczka dla wszystkich motocyklistów.

Piesi mają prawo przechodzić w dowolnym miejscu gdy do zebry jest ponad 100m.

Niedawno w tym miejscu w podobny sposób o mało nie zabił się inny motocyklista który wpadła na sarnę

Tam należy postawić radar

2019-08-16T11:25:52 02:00, Gość:

Bariery energochłonne a ci w poprzek drogi? Wogóle ich tam nie powinno być. Jak Policja nie zacznie karać solidnymi mandatami to zaczną po autostradach jeździć.

Jak nie powinno jak przepis nakazuje jazdę po drodze dla rowerów a a przejście w jej stronę utrudniają bariery?

Rozebrali kładkę to powinni chociaż namalować zebrę.

Teren rekreacyjny bo dużo osób jeździ i chdozi wzdłuż Widawy a nie zadbano o bezpieczeństwo.

Przecież wiadomo, że jak dali 70 km/h to jadą 140 km/h

K
Khxdjkofsxbnliuhjlncx
2019-08-16T06:43:10 02:00, Gość:

oby Policja znalazła tych pedalarzy i po 10 lat w pierdlu za spowodowanie zagrożenia w ruchu lądowym

2019-08-16T08:54:54 02:00, Gość:

Przecież to nie oni dali gaz na maksa na motocyklu.

To prędkość zabija a nie przechodzenie przez jezdnię

2019-08-16T08:58:21 02:00, Gość:

Przechodzenie w miejscu niedozwolonym. Tam jest ograniczenie do 70. Tępić pedalarskich bezmózgów!

Co ma ograniczenie do tego, czy przejście jest dozwolone?

C
Co ztubccxsgj
2019-08-15T21:25:23 02:00, Gość:

nie rowerzysci, tylko mlodzi mezczyzni. nie kazdy rowerzysta jest bezmozgim facetem do odstrzalu

2019-08-16T10:56:52 02:00, Gość:

trudno zrozumieć dlaczego ludzie maja problem z oceną zdarzenia.

Ma tej drodze auta tak przekraczają prędkość że nie dało się dalej jechać rowerem po jezdni.

Dlatego postanowili przedostać się do drogi dla rowerów.

Niestety miasto nie zbudowało tam ani przejścia dla pieszych ani przejazdu rowerowego.Czyli rozum jak i prawo nakazujące jechać drogą dla rowerów nakazał im zmienić stronę drogi.

Niestety nie przewidzieli że tam pojazdy przekraczają dozwoloną prędkość.

teoretycznie powinni zmienić pas na rowerach ale w tej sytuacji byłoby to samobójstwo/

Odczekali na przerwę miedzy autami ale motocyklista nielegalnie wyprzedzał z prawej więc był niewidoczny.

Gdyby jechał z prędkością aut to nic by się nie stało ale on wyprzedzał prawą stroną.

To nauczka dla wszystkich motocyklistów.

Piesi mają prawo przechodzić w dowolnym miejscu gdy do zebry jest ponad 100m.

Niedawno w tym miejscu w podobny sposób o mało nie zabił się inny motocyklista który wpadła na sarnę

Tam należy postawić radar

2019-08-16T11:25:12 02:00, SpokoGość:

Jeśli na znaku jest 70 to rowerzystów nie powinno być tam wogóle.

Z jakiej racji tak uważasz? Jeśli nie ma zakazu dla rowerów albo wzdłuż nie biegnie droga dla rowerów, to oczywiście mogą się poruszać jezdnią, bez względu na to jaką jest dozwolona prędkość. Taka droga jest dla wszystkich, to nie AUTOstrada.

G
Gość
2019-08-15T21:25:23 02:00, Gość:

nie rowerzysci, tylko mlodzi mezczyzni. nie kazdy rowerzysta jest bezmozgim facetem do odstrzalu

2019-08-16T10:56:52 02:00, Gość:

trudno zrozumieć dlaczego ludzie maja problem z oceną zdarzenia.

Ma tej drodze auta tak przekraczają prędkość że nie dało się dalej jechać rowerem po jezdni.

Dlatego postanowili przedostać się do drogi dla rowerów.

Niestety miasto nie zbudowało tam ani przejścia dla pieszych ani przejazdu rowerowego.Czyli rozum jak i prawo nakazujące jechać drogą dla rowerów nakazał im zmienić stronę drogi.

Niestety nie przewidzieli że tam pojazdy przekraczają dozwoloną prędkość.

teoretycznie powinni zmienić pas na rowerach ale w tej sytuacji byłoby to samobójstwo/

Odczekali na przerwę miedzy autami ale motocyklista nielegalnie wyprzedzał z prawej więc był niewidoczny.

Gdyby jechał z prędkością aut to nic by się nie stało ale on wyprzedzał prawą stroną.

To nauczka dla wszystkich motocyklistów.

Piesi mają prawo przechodzić w dowolnym miejscu gdy do zebry jest ponad 100m.

Niedawno w tym miejscu w podobny sposób o mało nie zabił się inny motocyklista który wpadła na sarnę

Tam należy postawić radar

Bariery energochłonne a ci w poprzek drogi? Wogóle ich tam nie powinno być. Jak Policja nie zacznie karać solidnymi mandatami to zaczną po autostradach jeździć.

S
SpokoGość
2019-08-15T21:25:23 02:00, Gość:

nie rowerzysci, tylko mlodzi mezczyzni. nie kazdy rowerzysta jest bezmozgim facetem do odstrzalu

2019-08-16T10:56:52 02:00, Gość:

trudno zrozumieć dlaczego ludzie maja problem z oceną zdarzenia.

Ma tej drodze auta tak przekraczają prędkość że nie dało się dalej jechać rowerem po jezdni.

Dlatego postanowili przedostać się do drogi dla rowerów.

Niestety miasto nie zbudowało tam ani przejścia dla pieszych ani przejazdu rowerowego.Czyli rozum jak i prawo nakazujące jechać drogą dla rowerów nakazał im zmienić stronę drogi.

Niestety nie przewidzieli że tam pojazdy przekraczają dozwoloną prędkość.

teoretycznie powinni zmienić pas na rowerach ale w tej sytuacji byłoby to samobójstwo/

Odczekali na przerwę miedzy autami ale motocyklista nielegalnie wyprzedzał z prawej więc był niewidoczny.

Gdyby jechał z prędkością aut to nic by się nie stało ale on wyprzedzał prawą stroną.

To nauczka dla wszystkich motocyklistów.

Piesi mają prawo przechodzić w dowolnym miejscu gdy do zebry jest ponad 100m.

Niedawno w tym miejscu w podobny sposób o mało nie zabił się inny motocyklista który wpadła na sarnę

Tam należy postawić radar

Jeśli na znaku jest 70 to rowerzystów nie powinno być tam wogóle.

G
Gość
2019-08-15T21:25:23 02:00, Gość:

nie rowerzysci, tylko mlodzi mezczyzni. nie kazdy rowerzysta jest bezmozgim facetem do odstrzalu

2019-08-16T10:56:52 02:00, Gość:

trudno zrozumieć dlaczego ludzie maja problem z oceną zdarzenia.

Ma tej drodze auta tak przekraczają prędkość że nie dało się dalej jechać rowerem po jezdni.

Dlatego postanowili przedostać się do drogi dla rowerów.

Niestety miasto nie zbudowało tam ani przejścia dla pieszych ani przejazdu rowerowego.Czyli rozum jak i prawo nakazujące jechać drogą dla rowerów nakazał im zmienić stronę drogi.

Niestety nie przewidzieli że tam pojazdy przekraczają dozwoloną prędkość.

teoretycznie powinni zmienić pas na rowerach ale w tej sytuacji byłoby to samobójstwo/

Odczekali na przerwę miedzy autami ale motocyklista nielegalnie wyprzedzał z prawej więc był niewidoczny.

Gdyby jechał z prędkością aut to nic by się nie stało ale on wyprzedzał prawą stroną.

To nauczka dla wszystkich motocyklistów.

Piesi mają prawo przechodzić w dowolnym miejscu gdy do zebry jest ponad 100m.

Niedawno w tym miejscu w podobny sposób o mało nie zabił się inny motocyklista który wpadła na sarnę

Tam należy postawić radar

100 metrów dalej jest ścieżka rowerowa pod mostem na Widawie. Pewnie byli pijani.

G
Gość
2019-08-15T21:25:23 02:00, Gość:

nie rowerzysci, tylko mlodzi mezczyzni. nie kazdy rowerzysta jest bezmozgim facetem do odstrzalu

2019-08-16T10:56:52 02:00, Gość:

trudno zrozumieć dlaczego ludzie maja problem z oceną zdarzenia.

Ma tej drodze auta tak przekraczają prędkość że nie dało się dalej jechać rowerem po jezdni.

Dlatego postanowili przedostać się do drogi dla rowerów.

Niestety miasto nie zbudowało tam ani przejścia dla pieszych ani przejazdu rowerowego.Czyli rozum jak i prawo nakazujące jechać drogą dla rowerów nakazał im zmienić stronę drogi.

Niestety nie przewidzieli że tam pojazdy przekraczają dozwoloną prędkość.

teoretycznie powinni zmienić pas na rowerach ale w tej sytuacji byłoby to samobójstwo/

Odczekali na przerwę miedzy autami ale motocyklista nielegalnie wyprzedzał z prawej więc był niewidoczny.

Gdyby jechał z prędkością aut to nic by się nie stało ale on wyprzedzał prawą stroną.

To nauczka dla wszystkich motocyklistów.

Piesi mają prawo przechodzić w dowolnym miejscu gdy do zebry jest ponad 100m.

Niedawno w tym miejscu w podobny sposób o mało nie zabił się inny motocyklista który wpadła na sarnę

Tam należy postawić radar

Przygłupy pod wpływem alkoholu. 100 metrów dalej jest przejazd dla rowerów pod mostem na Widawie. Wręcz ścieżka rowerowa nie przejazd.

Wróć na i.pl Portal i.pl