Jak informuje nasz Czytelnik, w okolicy miejscowości Szewo na autostradzie A1 doszło do wypadku z udziałem bmw należącego do Ministerstwa Środowiska. Zdaniem świadka w środku jechał minister środowiska. - Na teraz nie mogę potwierdzić tej informacji - powiedział nam Aleksander Brzózka, rzecznik prasowy Ministerstwa Środowiska.
- Nie udzielamy informacji na temat uczestników zdarzenia. Mogę potwierdzić, że auto marki BMW na 225 kilometrze autostrady w kierunku Gdańska uderzyło w barierki ochronne. Ze wstępnych informacji wynika, że auto najechało na jakiś przedmiot leżący na drodze. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał - informuje nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek. - Postępowanie będzie prowadzone w kierunku naruszenia art. 86 paragraf 1 kodeksu wykroczeń ("kto, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny").
Wypadek na A1 pomiędzy węzłami Włocławek Zachód i Włocławek Północ