Do wypadku doszło na przejeździe kolejowym w Iwinach. Linia kolejowa nr 276 (Wrocław - Międzylesie) przecina tam ulicę Kościuszki. Przed przejazdem kolejowym był krzyż św. Andrzeja i znak stopu. Kierowca nie zastosował się do tego ostatniego lub zatrzymał się, ale nie zauważył nadjeżdżającej lokomotywy.
Po torach w tym miejscu jechała wyłącznie lokomotywa spalinowa. Kierowca miał szczęście, że uderzyła ona w tylną część auta i tam spowodowała największe zniszczenia. Kierowca narodowości ukraińskiej wyszedł z tego wypadku bez szwanku, jednak wszystko wskazuje na to, że on zostanie uznany sprawcą zdarzenia. To mężczyzna w wieku około 50-60 lat.
Ruch na linii kolejowej z Wrocławia do Kłodzka i Międzylesia nie jest zablokowany, ale pociągi poruszają się w rejonie miejsca wypadku wyłącznie po jednym torze.
ZOBACZ TAKŻE: WYPADEK NA PRZEJEŹDZIE KOLEJOWYM. MOTOCYKLISTA WJECHAŁ POD POCIĄG. ZGINĄŁ NA MIEJSCU