"Składam wyrazy najgłębszego współczucia rodzinom i bliskim osób, które zginęły lub zostały ranne w tragicznym wypadku polskiego autokaru w Varazdin Chorwacji. Robimy co możliwe by pomóc naszym rodakom" - napisała minister Marlena Maląg na Twitterze.
"Po ewakuacji rannych ukraińskich żołnierzy do polskich szpitali to kolejna sytuacja, w której medycy Zespołu Pomocy Humanitarno Medycznej podejmują służbę. Na polecenie premiera Mateusza Morawieckiego medycy i psycholodzy wylatują do Chorwacji aby nieść pomoc rannym Polakom i przygotować transport do kraju" - napisał Dworczyk na Twitterze.
Będziemy robić wszystko, aby pomagać rodzinom ofiar wypadku w Chorwacji - powiedział PAP w Toruniu minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Minister oraz szefowa prezydenckiej kancelarii Grażyna Ignaczak-Bandych złożyli kondolencje bliskim osób, które zginęły w katastrofie autobusu.
"To niezwykle bolesna i przykra strata naszych rodaków. Służby konsularne na miejscu bardzo intensywnie działają, a na miejsce udał się minister zdrowia Adam Niedzielski. Pan premier Mateusz Morawiecki rozmawiał już także z premierem Chorwacji o pomocy medycznej. To wszystko oczywiście nie zastąpi tych, którzy odeszli, ale będziemy robić wszystko, co w naszej mocy, aby pomagać rodzinom ofiar" - powiedział Czarnek.
Czarnek uczestniczy w Toruniu corocznym spotkaniu środowisk Radia Maryja - "Dziękczynienie w Rodzinie". Podczas poprzedzającej wydarzenie konferencji prasowej jej uczestnicy złożyli kondolencje rodzinom ofiar tragicznego wypadku.
Przemawiająca w imieniu wszystkich szefowa Kancelarii Prezydenta RP Grażyna Ignaczak-Bandych mówiła o wielkim bólu i stracie.
"W tym dzisiaj radosnym dniu dotarła do nas bardzo smutna informacja o wypadku polskiego autokaru. Pielgrzymi jadący do Medjugorie na terenie Chorwacji mieli wypadek. Są ofiary śmiertelne, są ranni. Wiemy, że minister Adam Niedzielski udał się na miejsce. Z tego miejsca — w imieniu nas wszystkich — tutaj zgromadzonych, biorących udział w konferencji prasowej, ale myślę, że w imieniu wszystkich zgromadzonych tu pielgrzymów składamy rodzinom bardzo serdeczne wyrazy współczucia. Jesteśmy z wami w myśli i w modlitwie" - powiedziała szefowa prezydenckiej kancelarii.
Do wypadku polskiego autokaru doszło w sobotę nad ranem na autostradzie A4, na północ od Zagrzebia między miejscowościami Jarek Bisaszki i Podvorec. Autobus jechał w kierunku Zagrzebia. Według pierwszych informacji zginęło 11 osób, potem chorwackie media podały, że 12 osoba zmarła w szpitalu, co potwierdziło polskie MSZ. Ranne są co najmniej 34 osoby.
Źródło:
