Mężczyzna w stanie bardzo ciężkim został przetransportowany helikopterem do specjalistycznego szpitala w Sosnowca.
Również w Strzegowej kierujący oplem jechał zbyt szybko, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg, zjechał na pobocze, a następnie na trawnik jednej z posesji, gdzie dachował. Na szczęście mężczyźnie nic się nie stało. Był trzeźwy. Jadąca z nim pasażerka z bólem pleców trafiła do szpitala w Zawierciu.
Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności obu zdarzeń.
- Przy tak zmiennych warunkach pogodowych koła szybko tracą przyczepność. Śliska nawierzchnia sprawia, że wydłuża się znacznie czas hamowania pojazdu. Gwałtowne manewry wykonywane na mokrej nawierzchni, czy błocie poślizgowym mogą przyczynić się do utraty panowania nad pojazdem a w konsekwencji do wypadków i kolizji - ostrzega Marika Guzik-Gajda z olkuskiej policji.
Olkusz. W ulach przed starostwem już mieszkają pszczoły [ZDJĘCIA]
