Do wypadku doszło ok. godziny 14:40 na ulicy Słowiańskiej w Radoczy.
Samochód wpadł do rowu i dachował, tak, że nie dało się otworzyć drzwi. Gdy druhowie z Radoczy dojechali na miejsce były już tam dwie karetki pogotowia. Jedna osoba trafiła do szpitala w Wadowicach.
Strażacy już prowadzili ostatnie czynności, wyciągali pojazd z rowu, gdy rozległ się krzyk. Kierujący pojazdem dostał ataku padaczki.
"Dzięki naszej szybkiej reakcji udało się utrzymać poszkodowanego w stanie przytomności do przyjazdu karetki" - piszą druhowie.
Wstępna przyczyna wypadku to zasłabnięcie kierowcy.
- Gołąb czekający na autobus? Kamery Google złapały najlepsze momenty z Wadowic
- Szpital w Wadowicach ma nowy cyfrowy aparat RTG. Kosztował ponad 1,2 mln złotych
- Dolina Karpia na wyciągnięcie ręki. To będzie turystyczny hit?
- Wyniki matur w Wadowicach są już znane! Sprawdź, jak poszło tegorocznym maturzystom
- Tomasz Moskała nowym trenerem Beskidu Andrychów
- Były burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski wraca na ławę oskarżonych
FLESZ - Będą ostrzejsze kary dla pijanych kierowców
