Do zdarzenia doszło w niedzielę (5 sierpnia) tuż po godz. 15.
Jak ustalili policjanci, 51-letni mieszkaniec Wadowic, jadąc toyotą dostrzegł gumę do żucia, która uderzyła w szybę jego samochodu. Dziecko wyrzuciło ją z jadącego przed nim fiata pandy.
Wzburzony wadowiczanin przyspieszył, wyprzedził fiata, a następnie zatrzymał się na środku jezdni. 37-letni oświęcimian, który kierował fiatem również stanął. Widząc zmierzającego w jego kierunku zdenerwowanego mężczyznę, jednym przyciskiem zaryglował drzwi samochodu. Uchylił jedynie szybę, aby móc dowiedzieć się, co wywołało wzburzenie mężczyzny.
- Kierowca toyoty zaczął szarpać za drzwi pojazdu w dosadnych słowach przekazując informację na temat wyrzuconej gumy do żucia – relacjonuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. - Widząc, że oświęcimianin wyjął telefon komórkowy z zamiarem powiadomienia policji, chwycił jego lewą rękę i wykręcił ją powodując złamanie kości ręki i przedramienia – dodaje.
Policję wezwała podróżująca wraz z 9-letnim dzieckiem znajoma oświęcimianina.
- Aby nie dochodziło do tego rodzaju sytuacji, apelujemy o zachowanie kultury za kierownicą, a także wyrozumiałość wobec innych uczestników ruchu drogowego – mówi Małgorzata Jurecka. - Zapewniamy, że sprawców agresywnych zachowań spotkają surowe konsekwencje – dodaje.
Przypomina, że w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Krakowie uruchomiona została specjalna skrzynka kontaktowa: [email protected], na którą można przesyłać filmy zawierające rażące naruszenia przepisów drogowych, jak również zawierające przejawy agresji ze strony uczestników ruchu drogowego.
Pielgrzymi z Oświęcimia, Brzeszcz i Bielska - Białej idą na Jasną Górę
ZOBACZ KONIECZNIE:
FLESZ: Rosnąca liczba utonięć w Polsce: Jak zapobiec tragedii?
Źródło: vivi24