
Pożar na hawajskiej wyspie Maui wybuchł w środę. Ogień strawił kilkaset budynków, w tym pochodzące z XVIII wieku zabytkowe domy w miasteczku Lahina. Ludzie, uciekając przed ogniem i dymem, skaczą do oceanu. Wiele osób jednak utknęło na wyspie w swoich autach – donosi agencja Reutera. Według dziennikarzy zachodnia część Maui jest odcięta od świata.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Pożar na Hawajskiej wyspie. Zginęło już kilkadziesiąt osób. Szpitale i schroniska przepełnione
W wyniku pożaru na wyspie zginęło już 36 osób, a możliwe jest, że ofiar będzie znacznie więcej. W szpitalu Maui Memorial Medical Center przebywa co najmniej dwadzieścia osób, z tego trzy są w stanie krytycznym. Sytuacja na wyspie jest bardzo trudna, a nawet dramatyczna. Domy są zrównane z ziemią. Drzewa przypominają czarne szkielety. W przystani Front Street czekają spalone łodzie.
Wygląda jak strefa wojny, jak zbombardowane miasto – powiedział dziennikarzom pilot helikoptera, który fotografuje wyspę
Pożar rozpoczął się od podmuchu silnego wiatru, a następnie na zboczu wzgórza pojawił się ogień. Rozprzestrzeniał się on z niesamowitą prędkością, wyrywał drzwi z zawiasów. Szpitale na wyspie są przeciążone liczbą pacjentów poparzonych lub zatrutych dymem. Także schroniska, dokąd zbiegli mieszkańcy, są przepełnione, Ubiegłej nocy, w centrach ewakuacyjnych noc spędziło aż 2 tysiące osób. Kolejne tysiące schroniły się na lotnisku Kahului.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
rs
Źródło: