Stojące na placu Solidarności i na ulicy Małopolskiej wystawy to "„1981. Stan „W” oraz „25 spojrzeń przez granicę”. Obie zostały zniszczone. Bardziej ucierpiała ta druga. Zniszczone plansze posłużyły za sanki.
– Proszę sobie wyobrazić, że z wystawy o stanie wojennym wandalom udało się wyrwać tylko jedną planszę. Tę poświęconą Grzegorzowi Przemykowi – mówi Agnieszka Kuchcińska-Kurcz – i co przerażające na tej planszy, gdzie wyraźnie widać trumnę zjeżdżały w dół dzieci, kierowane przez rodziców – dodaje. Taką scenę uchwyciły kamery monitoringu.
ZOBACZ TEŻ:
To nie pierwszy akt wandalizmu, jaki spotyka plenerowe wystawy CDP. Ze słów jej dyrektorki wynika, że do incydentów dochodziło już kilkukrotnie.
– Kiedy spadł pierwszy śnieg, za sanki posłużyły plakaty Akademii Sztuki związane z Konkursem Chopinowskim.
Dodatkowym, zupełnie absurdalnym faktem jest to, że Centrum Dialogu Przełomy znajduje się naprzeciwko Komendy Wojewódzkiej Policji. Komendant Miejski Policji w Szczecinie zapowiedział, że patrole w tym rejonie będą częstsze i funkcjonariusze zwrócą baczniejszą uwagę na to, co wykorzystywane jest do zabawy na śniegu.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
