Z wakacji w Chorwacji przywieźli żywego skorpiona. Pajęczak ukrywał się w walizce kilka tygodni

Martyna Konieczek
fot. straż miejska
Nietypową pamiątkę z Chorwacji w postaci żywego skorpiona przywiozła ze sobą jedna z warszawskich rodzin. Pajęczak ukrył się w walizce i wyszedł dopiero po kilku tygodniach. Zabrali go strażnicy z Ekopatrolu i przywieźli do Centrum CITES w warszawskim ZOO, gdzie trafił pod opiekę specjalistów.

Mieszkańcy domu w Wawrze wrócili z wakacji z Chorwacji już kilka tygodni temu, ale dopiero niedawno odkryli jaką "pamiątkę" przywieźli ze sobą. Po powrocie ze spaceru z psem właściciele czworonoga zauważyli, że ich zwierzę wykazuje duże zainteresowanie czymś, co znalazło na podłodze. Gdy podeszli bliżej, ich oczom ukazał się mały, czarny i w dodatku żywy... skorpion.

Prawdopodobnie przyjechał "na gapę" z Chorwacji, w jednej z walizek. Trudno powiedzieć, co sprawiło, że mały podróżnik wyszedł ze swojej kryjówki dopiero teraz. Zaskoczeni i przestraszeni mieszkańcy wezwali na miejsce strażników miejskich - poinformowała Straż Miejska.

Ekopatrol zabrał stawonoga do Centrum CITES na terenie warszawskiego ZOO, gdzie trafił pod opiekę specjalistów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl