19-latek z Lublina w czwartek ukradł w sklepie kasetkę z pieniędzmi. Stało się to po tym, jak wbiegł z zasłoniętą twarzą i kapturem, a następnie nożem zagroził kasjerce. Z tak zdobytym łupem wybiegł ze sklepu i porzucił nóż.
Policja szybko ustaliła, że rozbój ma na sumieniu 19-letni mieszkaniec Lublina. Niemal natychmiast został zatrzymany w miejscu, w którym mieszka, a jego winę potwierdziło znalezienie w pokoju skradzionej kasetki. W toku śledztwa okazało się, że młodzieniec kilka dni wcześniej próbował włamać się i okraść inny sklep, a to nadal nie koniec jego przewin – ma wszczęte dwie procedury niebieskiej karty i wydany zakaz zbliżania się do rodziców. To skutek stosowania wobec nich przemocy, m.in. ugodzenia ojca nożem.
19-latek usłyszał trzy zarzuty. Za rozbój grozi kara do 15 lat więzienia. Na razie młodzieniec został zatrzymany w trzymiesięcznym areszcie tymczasowym.
- Ewakuacja prawie 3 tys. mieszkańców. Znaleziono niewybuch - ZDJĘCIA
- Niedzielna wyprzedaż garażowa przy Targu pod Zamkiem. Zobacz co oferowali sprzedawcy
- Wypełnione po brzegi trybuny hali Globus na meczu Bogdanki ze Stalą. Zdjęcia kibiców
- "Służyć zdrowiu i życiu ludzkiemu". Oto nagrodzeni medycy Plebiscytu Hipokrates 2024
- Sprzęt jak z filmów akcji. Targi Służby Więziennej w Lublinie. Zdjęcia
- Najbardziej niebezpieczne miejsca w Lublinie
