Zakaz chodzenia po chodniku i wożenia psów windą. Poznaj absurdalne przepisy spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych

Jak doniósł w styczniu 2020 r. Polsat News, zarząd spółdzielni mieszkaniowej „Kisielin” w Zielonej Górze zaczął jakiś czas temu naliczać opłatę za korzystanie z osiedlowego chodnika. Mieszkańcy otrzymali wezwania do zapłacenia kwot sięgających nawet kilku tysięcy złotych. Absurdalna opłata została wprowadzona po tym, jak jeden z bloków odłączył się od spółdzielni i stworzył własną wspólnotę mieszkaniową. Zdaniem mieszkańców płacenie za chodnik być „karą” za pozbawienie spółdzielni istotnego źródła dochodów.
Jak doniósł w styczniu 2020 r. Polsat News, zarząd spółdzielni mieszkaniowej „Kisielin” w Zielonej Górze zaczął jakiś czas temu naliczać opłatę za korzystanie z osiedlowego chodnika. Mieszkańcy otrzymali wezwania do zapłacenia kwot sięgających nawet kilku tysięcy złotych. Absurdalna opłata została wprowadzona po tym, jak jeden z bloków odłączył się od spółdzielni i stworzył własną wspólnotę mieszkaniową. Zdaniem mieszkańców płacenie za chodnik być „karą” za pozbawienie spółdzielni istotnego źródła dochodów. 123RF.com
Czego może zabronić mieszkańcom zarządca osiedla lub budynku? Jak pokazują te przykłady z całej Polski – praktycznie wszystkiego. Czytaj więcej w galerii.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Ci ludzie na osiedlu to mieszkańcy wspólnot mieszkaniowych, którym ktoś naopowiadała, że mogą bez opłat korzystać z majątku spółdzielców.

Jeszcze jedna sprawa nikt nie zakazuje nikomu chodzenia po chodnikach. A taką durnowatą prawdę objawioną głosi niejaka pani Haręźlak wysoko postawiona urzędniczka z miejskiego magistratu.

o
ogórek

Serdecznie dziękuję redakcji GL za odgrzanie tematu.

Widzę w tym pierwszego chętnego do sponsorowania wspólnot mieszkaniowych to na pewno właściciel Gazety Lubuskiej.

Wyśmiewanie działań SM "Kisielin" zgodnych z prawem godzi w dobre imię Spółdzielni. Tym samym GL gloryfikuje bezprawie.

Ludzie na Osiedlu odmawiają zapłaty bo Gazeta Lubuska tak napisała.

No ale znajomość prawa u wyrobników GL jest na poziomie mentalności Kalego.

A tym czasem w całym kapitalistycznym świecie w tym w RFN korzystanie z cudzej własności jest odpłatne niezależnie czy niemieckiemu koncernowi podoba się czy też nie.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl