Zakładali blokady na koła. Zarobek? Nawet 2600 zł na godzinę? Jest śledztwo w tej sprawie

Marcin Rybak
Marcin Rybak
fot. Błażej Organisty
Zakładanie blokad na koła samochodów parkujących przy pl. Hirszfelda 14 we Wrocławiu to przestępstwo – twierdzą policja i prokuratura. Czterech pracowników firmy – zaangażowanej w tę działalność – usłyszało zarzuty oszustwa. Zakładali blokady na auta stojące dłużej niż 15 minut na prywatnym parkingu. Jej usunięcie kosztowało 200 złotych. - Jeden ze świadków opowiadał nam, że widział jak w ciągu godziny panowie skasowali 2600 złotych – mówi osoba znająca szczegóły sprawy.

Podejrzani nie przyznają się do popełnienia przestępstwa choć nie kwestionują, że blokady zakładali. Ich zdaniem nie działali bezprawnie. Wrocławska prokuratura ma inne zdanie. Po zakończeniu śledztwa ma zamiar przekonywać sąd, że podejrzani domagali się „korzyści majątkowej za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy”. Grozi za to do 8 lat więzienia.

Problem w tej sprawie nie dotyczy pobierania opłat – nawet wysokich – za parkowanie na prywatnym terenie. Idzie o blokady. Bo w myśl prawa do zakładania blokad uprawnione są policja i straż miejska. Pytanie czy ów przepis dotyczy też prywatnego terenu. Na razie zgłosiło się 15 osób pokrzywdzonych. Ale policja i prokuratura szukają kolejnych osób,

- Oni żerują na tym, że w pobliżu jest przychodnia i szpital onkologiczny – komentuje jeden z naszych rozmówców. - Wielkie rodzinne tragedie. Często ludzie nie chce się kłócić i płacą po te 200 złotych.

O sprawie pisaliśmy w sierpniu. Już wtedy policja mówiła nam, że sprawy zakładania blokad na Hirszfelda są kierowane do prokuratury. Ale osoby zarządzające parkingiem przekonywały nas wówczas, że nie działają wbrew prawu. Mówili o wielu wygranych w sądzie sprawach. Jest regulamin parkingu i jak ktoś się do niego nie stosuje to musi być o tym poinformowany. - Blokada jest wyłącznie dla powiadomienia klienta o tym, że złamał regulamin. Opłatę pobieramy za niedostosowanie się do regulaminu, a nie za zdjęcie blokady – przekonywano nas.

Przypomnijmy, że parking pod apteką jest prywatny i niestrzeżony. Zarządza nim właściciel myjni samochodowej, znajdującej się obok apteki. Klienci apteki, zgodnie z treścią tablic stojących przed parkingiem, mają 20 minut darmowego postoju. Jeżeli przekroczą ten czas, to pracownicy myjni zakładają blokady na koło, żądając za ich zdjęcie 200 złotych.

Pan Maciej się śpieszył i nie chciał się wykłócać. Zapłacił więc i odjechał z paragonem za „zdjęcie blokady” w kieszeni. Uważa, że to szantaż z wyłudzeniem pieniędzy. Zanim odjechał, widział, jak pracownicy myjni biorą od kobiety pieniądze za tę samą usługę. Obserwował też starszego pana, który nie chciał zapłacić i wezwał policję.

- Policjanci powiedzieli, że jest to teren prywatny i niestety nic nie mogą zrobić – usłyszał kilka miesięcy temu. Funkcjonariusze mieli spisać notatkę i odjechać.

Osoby, które miały problem z blokadą kół proszone są o kontakt z Komisariatem Policji Wrocław - Krzyki przy ul. Ślężnej 115-129. Policja apeluje by zgłosiły się najpóźniej do 30 listopada.

ZOBACZ TAKŻE NAJNOWSZY ODCINEK ZAGADEK I TAJEMNIC WROCŁAWIA:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zakładali blokady na koła. Zarobek? Nawet 2600 zł na godzinę? Jest śledztwo w tej sprawie - Gazeta Wrocławska

Komentarze 132

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Martin.
Blokada stoi na asfalcie. Pytam, czy jak nie zaplacisz za parking ze szlabanem, to szlaban sie podniesie, wypuszcza komus auto bez oplaty?? A zlodziejem i bandyta jest ten, ktory wchodzi na prywatny, oznakowany teren i nie chce placic. Trzeba byc bezczelna tania prujdupa, zeby stanac na prywatnym oznakowanym parkingu i plakac pozniej przed psami i prokuratorem jak to strasznie was okradli! Zapraszal was ktos na platny parking biedne zlodziejskie dziady?? Kto tu kogo okrada??
J
Janusz Szachowski
Użycie środka przymusu bezpośredniego – należy przez to rozumieć zastosowanie środka przymusu bezpośredniego wobec osoby - Art. 4 ust. 6 „ustawy”.
Wykorzystanie środka przymusu bezpośredniego – należy przez to rozumieć zastosowanie środka przymusu bezpośredniego wobec zwierzęcia albo zastosowanie go w celu zatrzymania, zablokowania lub unieruchomienia pojazdu lub pokonania przeszkody - Art. 4 ust. 9 „ustawy”.
G
Gość
Mnie 2-3 lata tamu chcieli tam skasować, za to, że zostawiłam auto pod apteką i poszłam kupić w niej antybiotyk. Trwało to 5 min, miałam rachunek z apteki. Pan Pobieracz opłat nie chciał wypuścić mnie, chorego dziecka i auta, pomimo, że pokazałam mu paragon z apteki, groził - taki typowy burak, co to się mu przeciwstawić nie można... Wreszcie z chorym dzieckiem udałam się do managera lokalów (miał być w pizzerii), bo to niby on w imieniu właściciela zarządza lokalami przy Hirszfelda, patrz: pizzeria, sklepy, myjnia, lokal weselno-bankietowy na 1 pietrze, bankomat, etc.). Nie raczył nawet do mnie zejść, gdy wróciłam Pana Pobieracza nie było, więc odjechałam. Poszedł zbierać haracz od innych. Groźby karalne, przetrzymanie, ograniczenie wolności, zatrzymanie auta, to tylko kilka wyroczeń.... Rozumiem, że właściciel chce zarobić, że ludzie zostawiają auta gdzie popadnie na jego terenie całymi dniami, więc dlaczego ma nie zarobić, ale przekracza pewne granice....
z
zen
jw
z
zen
niedaleko plazy ot polskie myslenie co to przed marketem nie wolnon, po co placic.. zostawi sie jak przed biedronka w polsce...efekt auto odholowane...na kazdym slupie bylo napisane car towing 24h. jakbym wezwal policje jeszcze by mi mabdat dali... life is brutal...z drugiej strony ktos placi milionybza ziemie nie po to by ludzie za frajer se parkowali... Jesli jest wyraznie zaznaczone i oznakowane ich prawo...sądy i prokuratura sa smieszne...
p
podatnik mafii
Idziesz do sądu i kilkanaście lat sie procesujesz ,wzywasz policję która jest zagubiona i na nich nie ma co liczyć więc zwykły obywatel płaci naciągaczom lub sam bierze sprawę w pięści
C
Chilon
Jest napisane, że poszkodowanie dostawali paragony, tak więc podatki od usług zostały odprowadzone.
a
adams23
Proponuję podjechać trzema szrotami i zostawić je tam, założą blokadę i niech tak stoją tygodniami ;)
w
wrocen
Jak jest napis teren prywatny to czemu ktokolwiek tam stawia swój samochód? Jest tablica. Zgadzasz się na warunki.
T
TomAsz
No właśnie.... jest napisane, tu jest PARKING prywatny. A zatem ekstra opłata i zakładanie blokad na koła to forma WYŁUDZENIA dodatkowej kasy, a może i chęć przywłaszczenia sobie cudzego mienia (jeśli ktoś nie zapłaci haraczu). Dla tak kreatywnych "przedsiębiorców" jest tylko jedno miejsce KRYMINAŁ.
G
Gosia
Byłam świadkiem jak te gamonie z myjni założyli blokadę na białe BMW . Po przyjściu właściciela i jego kolegi tzn dwóch wielkich sterydów szybko ściągnęli blokadę , przeprosili i zaproponowali darmowe umycie auta... uśmiałam się strasznie bo jeszcze 20 min wcześniej warczeli na starszego pana. Komedia
E
Ekspert
A moze urzad skarbowy zajmie sie tymi wyludzaczami?zaplacili podatki od tych 200zl wyludzonych od kazdej osoby?!!!!na bank nie.ludzie bojkotujmy ta myjnie nie dajmy zarobic zlotowki tym oszustom.bojkot.moja noga tam nie postanie!!podaj dalej
w
wrocen
ale nie, MI NIE WOLNO?! a tu sobie zaparkaje i tyle. a potem wielkie pretencje.
dlaczego ktoś ma stawiać płot, szlapan, taśmy i inne cuda wianki? jest znak? jest. nie umiesz czytać? bardzo Ci sie spieszy? to płać! a jak nie to na tramwaj.
J
Ja
Jeśli właściciel nie życzy sobie tam parkujących, to niech zlikwiduje parking i po problemie. Na razie to w tej okolicy jest chaos i dopóki nie podejdzie jakiś typek z myjni, to nie wiadomo gdzie ta prywata się kończy. Mi to wyglada to na żerowaniu na niewiedzy parkujących. Miejsca płatne trzeba tak oznaczyć, aby nikt nie miał wątpliwości w momencie parkowania że ma zapłacić i ile. Jest tyle płatnych parkingów w mieście i jakoś nie ma takich przepychanek.
h
herakles
Chamstwo czystej wody. Dziwne byłoby gdyby sąd uznał iż ktoś taki jak "właściciel stajni" może zakładać blokady.
Wróć na i.pl Portal i.pl