Związkowcy z komitetu strajkowego, powołanego pod koniec zeszłego roku, chcą, by zarząd Grupy Azoty zapobiegł wyprowadzeniu z Puław działu handlowego i przeniesienia go do centrali spółki w Tarnowie.
Oczekują również, że dyrekcja zwolni członka zarządu Krzysztofa Homendę, który według komitetu strajkowego utracił zaufanie społeczne i działał na szkodę puławskiej spółki.
Od czasu powołania komitetu szefostwo spółki negocjuje z protestującymi związkowcami. Obie strony ma pogodzić mediator. Jednak przy jego wyborze... obie strony nie doszły do zgody.
- Zarząd spółki zaproponował na to stanowisko Krzysztofa Kosiorka z Polskiego Centrum Mediacji. Jednak jego dorobek nie jest znany komitetowi strajkowemu. Nie jest on mediatorem z listy ministra pracy - tłumaczą związkowcy.
Teraz osobę, która będzie pośredniczyć w rozmowach, wyznaczy minister pracy Elżbieta Rafalska. Jeszcze w tym tygodniu prezes puławskiej Grupy Azoty Jacek Janiszek ma wysłać do Ministerstwa Pracy pismo w tej sprawie.
Międzynarodowy gang rozbity. Nowe fakty w śledztwie (ZDJĘCIA, WIDEO)
Krajowa konwencja PSL w Kraśniku. Ludowcy zaprezentowali wyborczą broń
Razem dla Lubelszczyzny. Lubelskie VIP-y na balu charytatywnym (ZDJĘCIA)
QUIZ Czy znasz znaczenie trudnych słów? Nie połam sobie języka
Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!
