Przed blisko miesiącem zakonnikowi Pawłowi M. zarzucono stosowanie przemocy fizycznej, seksualnej, a nawet gwałty na członkach duszpasterstwa akademickiego we Wrocławiu w drugiej połowie lat 90. ubiegłego wieku. W środę (31 marca) Sąd Okręgowy w Katowicach zarządził tymczasowy, trzymiesięczny areszt dla zakonnika (12 marca, gdy dominikanin został zatrzymany przez policję, Sąd Rejonowy w Katowicach odrzucił wniosek o areszt dla dominikanina i go zwolnił).
Przewodniczącym specjalnej komisji mającej opisać szokujące działania o. Pawła M. oraz zaniedbania władz zakonu dominikanów w Polsce został dr Tomasz Terlikowski, znany prawicowy publicysta, który sam dobrał pozostały jej skład. Komisję powołał dekretem o. Paweł Kozacki prowincjał Polskiej Prowincji Dominikanów w Poznaniu. Jak podkreślił, komisja ma działać niezależnie od władz zgromadzenia, a po zakończeniu swoich działań ma opublikować sugestie i zalecenia, które mają pomóc uniknąć podobnego zła w przyszłości. Komisji udostępnione zostaną dokumenty dotyczące sprawy i prawo do przesłuchiwania dominikanów. Jej prace mają się zakończyć do 30 czerwca. Wcześniej zakonnicy z Poznania poprosili o kontakt ofiary o. Pawła M., który zanim trafił do Wrocławia był duszpasterzem w tamtejszym klasztorze.
W skład komisji, oprócz Tomasza Terlikowskiego, wejdą: prof. Michał Królikowski – prawnik; ks. dr Michał Wieczorek – prawnik kanonista, wiceoficjał Sądu Metropolitalnego w Częstochowie; dr Bogdan Stelmach – seksuolog, psychiatra, psychoterapeuta, zajmujący się zarówno ofiarami, jak i sprawcami przestępstw seksualnych, który współpracuje z kościelną komisją w Płocku; Wioletta Konopa-Stelmach – psycholog i psychoterapeuta; dr Sabina Zalewska – pedagog i psycholog rodziny; dr Sebastian Duda – teolog, filozof, specjalista od kwestii o. Marie-Dominique Phillipe’a i podobnych spraw we Francji; o. Jakub Kołacz SJ – były prowincjał prowincji krakowskiej Towarzystwa Jezusowego.
"To była trudna decyzja. Rola publicysty jest bardzo wygodna. Wygodnie jest komentować, krytykować, wiedzieć lepiej. Czasem jednak stają przed nami wyzwania, które wymagają wyjścia ze swojej roli, ze strefy komfortu. Tak jest tym razem" – skomentował Tomasz Terlikowski na Twitterze.
Przypomnijmy, w oświadczeniu z 7 marca 2021 r., dominikanie Konwentu św. Wojciecha we Wrocławiu napisali, że w latach 1996-2000 w ramach ich duszpasterstwa działał „intensywny mechanizm przypominający funkcjonowanie religijnej sekty”, a jeden z zakonników miał stosować wobec wiernych przemoc fizyczną, psychiczną, a także seksualną.
Wrocławscy dominikanie przeprosili za nadużycia, które miały miejsce w ich duszpasterstwie akademickim 20 lat temu i zadeklarowali chęć pełnego wyjaśnienia sprawy. O. Paweł M. przebywa w izolacji w jednym z klasztorów, którego nie może opuszczać. Dominikanin ma zakaz noszenia stroju zakonnego oraz sprawowania czynności kapłańskich, a także kontaktowania się z kimkolwiek z zewnątrz.
- To wrocławianie zastawiają w lombardach. Zobacz, co można tam kupić
- Uwięzieni na cmentarzu. Starsi ludzie musieli przechodzić przez ogrodzenie [FILM]
- Koniec bramek na autostradzie A4. Jest konkretna data. Jak zapłacimy?
- Ride & Flowers na Solnym, czyli parking dla kupujących kwiaty
- Drzewo niespodzianka w ogródku na wrocławskim Sępolnie
- Paczkomatoza we Wrocławiu. Mieszkańcy nie chcą kolejnego paczkomatu, mają już pięć
- Otwarte markety budowlane i elektromarkety we Wrocławiu. Tu można zrobić zakupy
- Wiosenny remont. Ile kosztują usługi malarza czy hydraulika? Sprawdziliśmy [CENY]
- Zmiany w organizacji szczepień: koniec grup, punkty drive-thru, szczepienia w pracy
- Martwa 33-latka pod szpitalem. Przyjechała zrobić test na covid
- Kierowca MPK nie zabrał pasażera bez maseczki. Nie miał jej, bo nie musiał
