Zakopane. Otworzyła się największa restauracja na Krupówkach. Zapełniła się w 15 minut [ZDJĘCIA]

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Karczma Góraleczka na Krupówkach - największa restauracja na deptaku w Zakopanem - otworzyła się dla klientów. - Nie mieliśmy wyjścia. Nie mogliśmy zwolnić 40 osób z załogi - mówią właściciele lokalu. Restauracja zapełniła się klientami w 15 minut po otwarciu.

To pierwsza restauracja na Krupówkach, która zdecydowała się otworzyć mimo oficjalnych zakazów działalności lokali gastronomicznych.

- Zdecydowaliśmy się otworzyć, bo nie mieliśmy już wyjścia. Zatrudniamy niemal 40 osób, których nie chcę mieć na sumieniu. Codziennie ktoś przychodzi z płaczem, że nie ma na czynsz na prąd, na wodę. Otwieramy naszą restauracje w pełnym reżimie sanitarnym, jesteśmy do tego przygotowani tak samo jak spełniliśmy je podczas wakacji - mówili właściciele restauracji.

Podhale. Dyskoteka Casanova otworzyła się. Tłumy czekały prz...

Lokal nie załapał się na pomoc rządową, bo działa zbyt krótko. Sami pracownicy także przyznawali, że nie mogli liczyć na żadne wsparcie ze strony rządu.

Stanisław Gut, kierownik sali w restauracji, powiedział wprost, że wielu pracowników restauracji po prostu nie ma za co żyć.

- Otwierając lokal mamy szansę, żeby przeżyć, żeby utrzymać rodzinę, dom, spłacić swoje zobowiązania. Nie dostaliśmy żadnej pomoc - zaznaczał kierownik.

Lokal wystartował w reżimie sanitarnym. Klientom wchodzącym do środka mierzona jest temperatura, muszą zdezynfekować ręce. Muszą także mieć zasłonięte usta i nos. Maseczki mogą zdjąć dopiero przy stoliku. W maseczkach jest także cała obsługa restauracji.

Dodatkowo klienci otrzymują do podpisania oświadczenia, że nie są chorzy na COVID-19, nie przebywają w kwarantannie.

Jeszcze zanim restauracja otworzyła swoje drzwi, przed lokalem ustawiła się kolejka chętnych. Wystarczyło 15 minut, by wypełniły się wszystkie dostępne stoliki.

Góralskie Veto. Przedsiębiorcy potwierdzili: w poniedziałek ...

W restauracji obecnie dla klientów udostępniony jest co drugi stolik. W sumie - przy obostrzeniach - jest ok. 120 miejsc siedzących. Po zajęciu wszystkich dostępnych miejsc, przed lokalem i tak ustawiła się długa kolejka chętnych. Wszyscy podkreślali, że mają dość jedzenia w styropianowych pudełkach i chcą spożyć posiłek przy stole, w normalnych warunkach.

To kolejny lokal gastronomiczny otwarty w Zakopanem w ostatnich dniach, ale pierwszy na Krupówkach. Na otwarciu Góraleczki był także Paweł Drabik, właściciel kawiarni Jaga przy ul. Witkiewicza, który otworzył się w Zakopanem jako pierwszy.

- My walczymy o to żebyśmy mieli pracę. Nie chodzi o to żebyśmy się wzbogacali, chodzi nam o miejsca pracy dla naszych ludzi i możliwość pracy którą nam odebrano niezgodnie z prawem i konstytucją - mówił restaurator.

Dodał, że przedsiębiorcy muszą liczyć się z konsekwencjami po otwarciu lokali. - Mamy wezwanie na komisariat, kolejne rzeczy które nas czekają to pozwy sądowe z tytułu niezapłaconych rachunków. Na co mamy czekać? Musimy te zobowiązania zapłacić dostosować się do wyroków sądu, ale z czego stojąc i nic nie robiąc? - mówił przedsiębiorca pokazując wezwania do zapłaty zaległości.

Turyści na Krupówkach bili brawo przedsiębiorcom.

Zakopiańscy policjanci wraz z pracownikami Sanepidu weszli do zakopiańskiej kawiarni Jaga. Miało to miejsce w poniedziałek. Lokal dalej działa.

Na Podhalu otwierają się kolejne biznesy! Działają karczmy, ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Zakopane. Otworzyła się największa restauracja na Krupówkach. Zapełniła się w 15 minut [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Komentarze 16

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

brawo!!

cala Polska musi walczyc z resetem bo tu nie o zadna epidemie chodzi

tylko o przejecie biznesow za bezcen i kontrole nad narodem

G
Gość

Brawo!!! Tak trzymac! Defrauduja pieniadze z Unii, zastraszaja karami by samemu lamac prawo!!! www.hostel-helvetia.pl #hostelhelvetia

D
Duj pisu w chupę
24 stycznia, 22:41, jam:

Siostra 32lata leży pod respiratorem, chora na covid, słabe rokowania. Powodzenia w restauracjach.

W 2020 roku w Polsce zmarło o ok 70 tys więcej niż w 2019 z czego ok 20 tys z powodu covid. Pozostało 50 tys tych, którzy zmarli z braku dostępu do leczenia. I to jest problem, a nie covid

*** *****

Bravo, bravo, bravo, kościoły otwarte to i knajpy też mogą być

G
Gość
24 stycznia, 10:51, miro:

trzeba skladac skarge do uni europejskiej na tych lamiacych przepisy nieprawda panie budka czy trzaskowski? o zapomnialem jeszcze klamliwych dulkiewicz i adamowicz!!!!kiedy to zrobicie pelowskie kliki?

w pierwszej kolejnosci to pisdzielski rzad lamal prawo wprowadzajac bezprawne zakazy i ograniczenia - czyli ze przepisy te nie obowiazuja wiec nie ma podstaw do skargi drogi doorniu

p
pik
24 stycznia, 8:07, Pandemia i Smog:

wytłumacz mi bo nie kumam - dlaczego w biedronkach, lidlach i np.w marketach budowlanych gdzie gromadzą sie tłumy, nie ma ryzyka zakażenia a w innych jest?

troche w tym racji jest,ale trzeba cosik wogole zjesc zeby zyc,ale nie placic za jedzienie jeszcze drogo na wynos w knajpach t skoro na miejscu jest zakaz spozywania to cena powinna byc nizsza.

B
Bartosz Bartosz
24 stycznia, 00:54, Spokers:

Witam, może nie pisze tak do końca w temacie ale mam pytanie czy jeśli nasypie herbaty rozpuszczalnej do tej przegródki w pralce co normalnie się sypie proszek i te rurkę do wyprowadzania wody wsadzę do jakiegoś dzbanka, to wyjdzie mi dużo herbaty?

Szykuje mi się małe przyjęcie a mam tylko litrowy czajnik to nie będę się z tym babrał jak jakiś gupek nie wiadomo ile czasu!

tylko nastaw na 90 stopni!!!

A
Andy
23 stycznia, 16:07, iustus:

Wszyscy klienci i wlasciciel powinni zostac spisani i jesli zachoruja to powinni sami zaplacic 100 % kosztow za swoje lecznie!

23 stycznia, 17:35, Waleria:

Co za głupoty wypisujesz...pytam czy nas naprawdę leczą .pozamykani w przychodniach.

24 stycznia, 00:48, Gość:

Ma rację. Obudzcie się. Otwórzcie puby i inne knajpki gdzie piją i w dupie mają rygory covidove. Trzeba nie być Polakiem żeby tego nie rozumieć.

Ludzie, którzy dla tymczasowego bezpieczeństwa rezygnują z podstawowej wolności, nie zasługują ani na bezpieczeństwo, ani na wolność. - Benjamin Franklin

G
Gość
24 stycznia, 08:07, Pandemia i Smog:

wytłumacz mi bo nie kumam - dlaczego w biedronkach, lidlach i np.w marketach budowlanych gdzie gromadzą sie tłumy, nie ma ryzyka zakażenia a w innych jest?

Nie chcesz to nie kumasz.

P
Pandemia i Smog

wytłumacz mi bo nie kumam - dlaczego w biedronkach, lidlach i np.w marketach budowlanych gdzie gromadzą sie tłumy, nie ma ryzyka zakażenia a w innych jest?

S
Spokers

Witam, może nie pisze tak do końca w temacie ale mam pytanie czy jeśli nasypie herbaty rozpuszczalnej do tej przegródki w pralce co normalnie się sypie proszek i te rurkę do wyprowadzania wody wsadzę do jakiegoś dzbanka, to wyjdzie mi dużo herbaty?

Szykuje mi się małe przyjęcie a mam tylko litrowy czajnik to nie będę się z tym babrał jak jakiś gupek nie wiadomo ile czasu!

G
Gość
23 stycznia, 16:07, iustus:

Wszyscy klienci i wlasciciel powinni zostac spisani i jesli zachoruja to powinni sami zaplacic 100 % kosztow za swoje lecznie!

23 stycznia, 17:35, Waleria:

Co za głupoty wypisujesz...pytam czy nas naprawdę leczą .pozamykani w przychodniach.

Ma rację. Obudzcie się. Otwórzcie puby i inne knajpki gdzie piją i w dupie mają rygory covidove. Trzeba nie być Polakiem żeby tego nie rozumieć.

K
Karać

Zaczęliśmy wygrywać z koronawirusem i wszystko na nic. Trzeba dać jasny sygnał, że nie ma tolerancji dla łamania prawa. Karać bezwzględnie.

G
Gość

Jak znam właścicieli to 90% z nich na umowie o pracę zatrudnia tylko głównego kucharza, reszta na śmieciowkach, a jeszcze najlepiej jakby klienci w postaci napiwków płacili pensje ich kelnerów.

Zapewne i tak jest. W tej restauracji, kucharz na umowie i 39 śmieciowek,

W
Waleria

Brawo!?..jesteście wspaniali,,bo jeśli sami nie zarobicie na życie to Niedzielski Wam napewno nie pomoże...pamiętajcie ,jeśli by wam nałożyli kare to Konstytucja Wolności i Praw Człowieka was obroni...dlaczego nie każą księży,,w kościele tyle ludzi jak "śledzie w beczce"..bez wymogów 1,5m..Ratujcie się!!jestem z Wami

Wróć na i.pl Portal i.pl