Po raz kolejny sprawdziło się powiedzenie "w marcu jak w garncu" . Kilka dni temu termometry w Zakopanem wskazywały kilka stopni powyżej zera, była słoneczna, niemal wiosenna pogoda. Potem przyszła potężna wichura, która łamała drzewa jak zapałki, a zaraz po niej śnieg. W nocy z poniedziałku na wtorek przez Podhale przechodziła śnieżyca. Wtorkowy poranek dla wielu oznaczał skrobanie szyb samochodowych i odśnieżanie.
- W sumie normalna pogoda w Zakopanem. W marcu może być gorąco, ale i bardzo zimowo. I to się właśnie potwierdziło - mówi pani Andrzej, mieszkaniec Zakopanego, który z samego rana musiał złapać za łopatę, by poodśnieżać. - Na pewno nie ma co jeszcze myśleć o zmienia opon w samochodach na letnie. Zima może nas dopaść także w kwietniu - dodaje.
Według prognoz do końca tygodnia w Zakopanem będzie raczej chłodno i pochmurnie. Piękna słoneczna pogoda i temperatury w granicach nawet 11 stopni powyżej zera mają nadejść w weekend. Czy prognozy się sprawdzą?
ZOBACZ KONIECZNIE