Na przełomie 2016 i 2017 roku nastoletnia mieszkanka naszego województwa nawiązała internetową znajomość. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna, z którym nieletnia rozmawiała, nakłonił ją by zrobiła sobie i przesłała mu zdjęcia intymnych części swego ciała.
- To historia, która zaczęła się niemal dokładnie tak, jak opowieść ze spotów towarzyszących naszej nowej kampanii „Powiedz NIE” przestrzegającej przed niebezpieczeństwami czającymi się w internecie na młodych ludzi. Znajomość z przygodną osobą, którą dziewczyna obdarzyła zaufaniem, nagle zmieniła się w koszmar, gdy nastolatka chciała zerwać kontakt - opowiada komisarz Kamil Tokarski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Jak relacjonują policjanci, internetowy znajomy zaczął szantażować dziewczynę.
- Groził, że jeśli zerwie znajomość i nie będzie przesyłać kolejnych zdjęć, najmie kogoś kto ją pobije. O sprawie dowiedziała się matka dziewczyny. Kobieta skontaktowała się z funkcjonariuszami Komendy Powiatowej Policji w Opatowie i zgłosiła, że intymne fotografie córki pojawiły się na stronie w mediach społecznościowych - relacjonuje komisarz Kamil Tokarski.
Funkcjonariusze skontaktowali się operatorem serwisu, poprosili o usunięcie zdjęć i zaczęli ustalać kto korespondował z nastolatką. Trop wiódł do województwa łódzkiego. Do 41-latka z Sieradza, który w 2013 roku wyszedł z więzienia. Policjantów z Opatowa wsparli koledzy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. W poniedziałek pojechali oni do sąsiedniego województwa i tam zatrzymali podejrzanego.
- Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty. Grożenia nastolatce oraz rozpowszechnienia w internecie nagich zdjęć bez zgody osoby, która się na nich znajdowała. We wtorek sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na dwa miesiące. Za przestępstwa o jakie mężczyzna jest podejrzany, może grozić do pięciu lat więzienia - mówi komisarz Kamil Tokarski.
W mieszkaniu 41-latka policjanci zabezpieczyli komputer, telefony i pendrive. Będą teraz szczegółowo badać aktywność mężczyzny w internecie i sprawdzać, czy nie kontaktował się z innymi nieletnimi.
ZOBACZ TAKŻE: Kierunki wakacyjnych lotów z wrocławskiego lotniska
(Źródło: gazetawroclawska.pl)