Żart Morawieckiego w prima aprilis. Premier wykorzystał sztuczną inteligencję

Szef rządu przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych "niezwykle ważną informację". Jak podkreślił, "w związku z ciągłym rozwojem technologii, polski rząd podjął decyzję o wprowadzeniu rewolucyjnej zmiany w naszym systemie politycznym".

"Od dzisiaj wprowadzamy nową formę rządu, znaną jako 'E-Rząd'. To pierwszy w historii system, w którym wszystkie decyzje podejmuje sztuczna inteligencja. E-Rząd będzie analizować dane i podejmować decyzje, co przyspieszy i usprawni naszą pracę na rzecz Polski" – czytamy we wpisie Mateusza Morawieckiego.

Szef rządu dodał, że jest to dopiero początek rewolucji, która zostanie wprowadzona w kraju. "Będziemy kontynuować rozwój technologiczny, by zapewnić jak najlepszą przyszłość dla naszych obywateli!" – zapowiedział.

Ta dość niecodzienna informacja wielu mogłaby wprawić w zdumienie, gdyby nie fakt, że dziś 1 kwietnia, a więc prima aprilis. Tego, że post premiera ma charakter żartobliwy dowiadujemy się w jego dalszej części. Okazuje się, że wpis został w całości stworzony przez sztuczną inteligencję.

"Powyższy post to oczywiście primaaprilisowy żart, jaki - i tu nie żartuję - stworzyła w całości sztuczna inteligencja, która jest ostatnio na ustach całego świata - CHAT GPT. Grafiki do niego również stworzył AI - Midjourney" – przekazał Morawiecki.

Jak podkreślił, temat szans i zagrożeń związanych ze sztuczną inteligencją poruszał już wielokrotnie zarówno w podcaście, jak i podczas spotkań z przedsiębiorcami. Premier nie ma wątpliwości, że Polska musi iść w tym kierunku. Zapowiada, że rządzący będą w dalszym ciągu wspierać rozwój branży nowych technologii.

"Nasz rząd będzie nadal działał zgodnie z demokratycznymi zasadami, a decyzje będą podejmowane przez ludzi, a nie przez maszyny. Nie dajcie się dziś wkręcić!" – podsumował szef rządu.

mm