Zbigniew Ziobro odniósł się do napadu na sklep w Kobyłce. „W państwie prawa to bandyci muszą się bać i ponosić konsekwencje”

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro powiedział, że „państwo musi stać po stronie skutecznie broniących się porządnych obywateli”.
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro powiedział, że „państwo musi stać po stronie skutecznie broniących się porządnych obywateli”. Sylwia Dabrowa/Polska Press
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro powiedział, że „państwo musi stać po stronie skutecznie broniących się porządnych obywateli”. – W państwie prawa to bandyci muszą się bać i ponosić konsekwencje – dodał. W ten sposób odniósł się do napadu na sklep w Kobyłce.

Zbigniew Ziobro: W państwie prawa to bandyci muszą się bać i ponosić konsekwencje

W opublikowanym w sobotę w mediach społecznościowych nagraniu Zbigniew Ziobro powiedział, że „państwo musi stać po stronie skutecznie broniących się porządnych obywateli”.

Wskazał również, że „właściciel sklepu w Kobyłce skutecznie bronił się przed napaścią dwóch nafaszerowanych narkotykami, uzbrojonych, wcześniej zresztą karanych bandytów”. – Ranił śmiertelnie jednego z nich, broniąc życia swojego i ekspedientki – przypomniał.

Zbigniew Ziobro podkreślił ponadto, że „w państwie prawa to bandyci muszą się bać i ponosić konsekwencje”. – Dlatego drugi ze sprawców zatrzymany trafił do aresztu, a skuteczny w obronie właściciel sklepu występuje w roli pokrzywdzonego – zaznaczył.

Napad na sklep w Kobyłce

Do napadu doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Prokurator Katarzyna Skrzeczkowska przekazywała w poniedziałek, że dwóch napastników w kominiarkach ok. godz. 23:30 weszło do sklepu. – Jeden z nich miał broń palną. Drugi metalową rurkę. W środku zastali pracownicę sklepu. Jeden z mężczyzn próbował ukraść pieniądze. Wtedy wyszedł właściciel sklepu. Doszło do szamotaniny i właściciel ugodził jednego z napastników nożem, po czym napastnicy uciekli – informowała.

Wcześniej policja przekazała, że w okolicach dworca PKP znaleziono ciało jednego z mężczyzn. – Niestety nie udało się go uratować – mówiła PAP asp. Monika Kaczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Wołominie.

Na miejscu śledczy zabezpieczyli nóż i metalową rurkę, a prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznych narzędzi.

W poniedziałek wieczorem policjanci z Wołomina zatrzymali w Kobyłce drugiego ze sprawców. Jednocześnie funkcjonariusze zabezpieczyli broń do badań balistycznych. Jak ustaliła PAP zatrzymany to 22-letni obywatel Polski.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
14 stycznia, 20:38, Gość:

Obywatel, który wszedł do sklepu, może chciał tylko zabrać chlep, żeby nakarmić swoje głodne dzieci. Właściciel sklepu wbił mu nóż w plecy, przewidując i godząc się z jego śmiercią. W obronie 3 złotych zabił człowieka.

You are crazy....

F
Filip
14 stycznia, 20:38, Gość:

Obywatel, który wszedł do sklepu, może chciał tylko zabrać chlep, żeby nakarmić swoje głodne dzieci. Właściciel sklepu wbił mu nóż w plecy, przewidując i godząc się z jego śmiercią. W obronie 3 złotych zabił człowieka.

Tak, przyszedł po chleb z kolegą z pistoletem i metalową rurką

B
Bert
To prawda i mam nadzieję, że po wyborach zostanie ta zasada wcielona w życie z całą surowością prawa.
A
Antoni
Nie jestem symatykiem obecnej koalicji, ale w tej kwestii zgadzam się z panem Ziobro.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl