Zełenski zabrał głos w sprawie wyborów prezydenckich na Ukrainie. Padła jasna deklaracja

Anna Piotrowska
Opracowanie:
Wołodymyr Zełenski: Jeśli w 2024 roku nadal będzie trwała wojna z Rosją, lecz mimo to zostaną wtedy zorganizowane wybory prezydenckie na Ukrainie, wystartuję w nich.
Wołodymyr Zełenski: Jeśli w 2024 roku nadal będzie trwała wojna z Rosją, lecz mimo to zostaną wtedy zorganizowane wybory prezydenckie na Ukrainie, wystartuję w nich. Flickr/ President Of Ukraine/ Domena publiczna
Czy w obliczu wciąż trwającej wojny uda się zorganizować na Ukrainie zaplanowane na przyszły rok wybory prezydenckie? Głos w sprawie zabrał Wołodymyr Zełenski. Ukraiński przywódca złożył także deklaracje dotyczącą ubiegania się o reelekcję.

Co z wyborami prezydenckimi na Ukrainie?

W ocenie Wołodymyra Zełenskiego, przeprowadzenie wyborów jest uzależnione od spełnienia wielu warunków, dotyczących m.in. finansowania, zapewnienia bezpieczeństwa jego uczestnikom i zagwarantowania udziału obywatelom, którzy masowo wyjechali za granicę po rosyjskiej inwazji.

– Nasi wojskowi na froncie (też) muszą mieć możliwość oddania głosu, dlatego potrzebujemy obserwatorów z całego świata. Chcę, żeby wszystko odbyło się zgodnie z prawem, w sposób transparentny i demokratyczny - tak, jak wyglądało to podczas wyborów (w 2019 roku), gdy zostałem prezydentem. Wtedy wszyscy przyznali, że wybory były uczciwe. Nie chciałbym tego stracić – przyznał ukraiński przywódca w wywiadzie dla portugalskiej telewizji RTP.

Jego zdaniem, koszt przeprowadzenia głosowania musiałyby pokryć kraje Zachodu. Prezydent zapowiedział, że nie przeznaczy na organizację wyborów żadnych pieniędzy z budżetu przewidzianego na finansowanie armii i uzbrojenia na wojnę z Rosją.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Zełenski zapowiada start w wyborach prezydenckich. Jeśli się odbędą

Wołodymyr Zełenski zadeklarował jednocześnie, że jeśli uda się zorganizować wybory, on będzie ubiegał się o reelekcję.

– Nigdy nie zostawię kraju na pastwę losu, ponieważ mam konstytucyjny obowiązek go bronić – oświadczył.

Zgodnie z konstytucją, kolejne wybory parlamentarne na Ukrainie powinny odbyć się jesienią 2023 roku, natomiast prezydenckie - w marcu 2024 roku. Obowiązujące w kraju ustawodawstwo zabrania jednak przeprowadzania głosowania w warunkach stanu wojennego.

Podczas kampanii wyborczej na przełomie 2018 i 2019 roku Zełenski deklarował, że zamierza rządzić państwem tylko przez jedną kadencję i jeżeli zostanie wybrany, nie będzie kandydował po raz kolejny – przypomniał portal Ukrainska Prawda.

rs

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Polski Lwów
Za wybory mają zapłacić kraje zachodnie. Dobry jest haha. Cham i żebrak.
S
Stan
Zelenski to ten co nazwał Polskę zdrajcą i poskarzyl się na Polskę do UE i krajów przyjaznych Ukrainie premier Ukrainy Morawiecki wydał na Ukraine 200 mld zł a teraz Polska nie jest nawet przyjazna Ukrainie. A na tzw 14 dla 1 mln emerytów nie ma pieniędzy. Ale dla braci ukraincow są pieniądze na 13 i 14
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl