Ziobro o przesłuchaniu przed komisją ds. Pegasusa. "W stosownym czasie poinformuję, czy przyjdę"

Marcin Koziestański
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
To, czy 14 października przyjdę, czy nie, na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa, będzie wynikiem mojej decyzji, którą w stosownym momencie upublicznię - powiedział w środę w Telewizji Republika były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Jego zdaniem, próba przesłuchania go to "operacja medialna i kryminalna".

Przewodnicząca sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka (PSL-TD) przekazała w środę, że przesłuchanie Zbigniewa Ziobry zaplanowano na 14 października. Wyjaśniła, że z dostarczonej komisji opinii biegłego lekarza jednoznacznie wynika, że b. szef MS może być wezwany.

To "operacja medialna i kryminalna"

Ziobro pytany w Telewizji Republika, czy stawi się na przesłuchanie, odpowiedział, że "to, czy przyjdzie, czy nie, będzie wynikiem jego decyzji, którą w stosownym momencie upubliczni".

Wskazał, że "biegły pominął temat operacji, którą przeszedł, co może rzutować na wiarygodność opinii". "Operacja, której byłem poddany jest kluczowym momentem zwrotnym w zakresie mojego leczenia, ale też niesie ze sobą bardzo liczne rozmaite konsekwencje, które odczuwam do dziś" - dodał.

Według Ziobry próba przesłuchania go to "operacja medialna i kryminalna". "Jeżeli wysyła się dokumenty, podkreślam we wszystkich cywilizowanych państwach najbardziej chronionych, dotyczące stanu zdrowia człowieka, obywatela i ujawnia się je w mediach, to znaczy, że łamie się kardynalne zasady, które są wszędzie przez wszystkich szanowane i robi się to właśnie po to, by insynuować pewien stan rzeczy" - ocenił.

Prace komisji śledczej ds. Pegasusa

Komisja śledcza ds. Pegasusa ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz. Dotychczas komisja przesłuchała m.in.: b. wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, b. wiceszefa MS Michała Wosia, byłego dyrektora Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości Mikołaja Pawlaka oraz innych pracowników resortu sprawiedliwości.

Pegasus to system, który został stworzony przez izraelską firmę NSO Group do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością. Przy pomocy Pegasusa można nie tylko podsłuchiwać rozmowy z zainfekowanego smartfona, ale też uzyskać dostęp do przechowywanych w nim innych danych, np. e-maili, zdjęć czy nagrań wideo oraz kamer i mikrofonów.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
antyPiS
25 września, 23:50, antyPiS:

Prawdziwe panisko. Może przyjdę, może nie przyjdę, może powiem może nie powiem. A może przyprowadzić na siłę, jak on to robił? i dać go na pół godziny inspektorowi Grzegorzewskiemu, ksywa "boa dusiciel", którego przecież z Policji nie wyrzucono. Powie wszystko, nawet to, czego nie wie.

26 września, 7:37, marek:

Etatowy peowski przy9głupie, sprawdź jak działają POlskie sądy. Hoss, herszt bandziorów okradają[wulgaryzm]h metodą na wnuczka, skazany w Niemczech na 12,5 roku więzienia, poszukiwany listem gończym, został zatrzymany bo przekroczył prędkość. Trafił do sąd wolnego i wesołego, który zastosował wobec niego areszt na siedem dni. Ile czasu siedzą w aresztach wydobywczych ksiądz Olszewski i dwie panie, wie każdy. W POlsce ważne są priorytety.

Teraz pytanie, W jaki sposób, Hoss, który również w POlsce jest skazany za to samo co w Niemczech, ale na kary dwa razy mniejsze, może przekroczyć prędkość? To proste, bo POlskie sądy orzekają mu co chwilę, przerwy w wykonywaniu kary.

26 września, 7:50, Pol:

Gadasz z gościem, który myśli, że jak potrafi przepisywać z wyborczej i newsweeka to czyni go inteligentnym:-) nie wie, że trzeba jeszcze samemu wyciągać wnioski, teraz wertuje te gazety i za chwilę coś wypoci.

Dzięki za info. Nie miałbym pojęcia o czym te gazety piszą gdyby nie ciężka praca @(głu)Pola. Za karę czytasz Wyborczą i Newsweeka czy dostajesz skrótowce, do wykorzystania w postach?

a
antyPiS
25 września, 23:50, antyPiS:

Prawdziwe panisko. Może przyjdę, może nie przyjdę, może powiem może nie powiem. A może przyprowadzić na siłę, jak on to robił? i dać go na pół godziny inspektorowi Grzegorzewskiemu, ksywa "boa dusiciel", którego przecież z Policji nie wyrzucono. Powie wszystko, nawet to, czego nie wie.

26 września, 7:37, marek:

Etatowy peowski przy9głupie, sprawdź jak działają POlskie sądy. Hoss, herszt bandziorów okradają[wulgaryzm]h metodą na wnuczka, skazany w Niemczech na 12,5 roku więzienia, poszukiwany listem gończym, został zatrzymany bo przekroczył prędkość. Trafił do sąd wolnego i wesołego, który zastosował wobec niego areszt na siedem dni. Ile czasu siedzą w aresztach wydobywczych ksiądz Olszewski i dwie panie, wie każdy. W POlsce ważne są priorytety.

Teraz pytanie, W jaki sposób, Hoss, który również w POlsce jest skazany za to samo co w Niemczech, ale na kary dwa razy mniejsze, może przekroczyć prędkość? To proste, bo POlskie sądy orzekają mu co chwilę, przerwy w wykonywaniu kary.

Przypomnę, że pojęcie "areszt wydobywczy" wprowadzili prokuratorzy za czasów Ziobry, kiedy rządził tercet egzotyczny, koalicja - PiS, LPR, Samoobrona. Dziś udziałem Ziobry jest to, co podlegli mu prokuratorzy robili ludziom. Zapytam - a Barbara Blida zmartwychwstała? Władza nie jest po to, aby polityk się nachapał i dał godnie zarobić krewnym i znajomym królika. Polska jest (podobno) państwem o kulturze rzymskiej a nie bizantyjskiej. Skoro już poruszasz temat to przypomnij sobie, ile lat garował Krzysztof Komenda. Może zastanowisz się, dlaczego. Nie w tym rzecz, aby zastosować rewanż czy zemstę ale aby polityk, któremu pomyliły się kierunki, który sprzeniewierzył się swym zadaniom i złożonym przysięgom odpowiedział za to, co zrobił. Tym różni się od gangstera. A przynajmniej powinien. I nie dlatego polityk powinien być państwowcem bo grozi jakaś kara ale jego postępowaniem kieruje imperatyw kategoryczny. Albo sumienie - do wyboru.

g
gosc
25 września, 23:50, antyPiS:

Prawdziwe panisko. Może przyjdę, może nie przyjdę, może powiem może nie powiem. A może przyprowadzić na siłę, jak on to robił? i dać go na pół godziny inspektorowi Grzegorzewskiemu, ksywa "boa dusiciel", którego przecież z Policji nie wyrzucono. Powie wszystko, nawet to, czego nie wie.

26 września, 7:37, marek:

Etatowy peowski przy9głupie, sprawdź jak działają POlskie sądy. Hoss, herszt bandziorów okradają[wulgaryzm]h metodą na wnuczka, skazany w Niemczech na 12,5 roku więzienia, poszukiwany listem gończym, został zatrzymany bo przekroczył prędkość. Trafił do sąd wolnego i wesołego, który zastosował wobec niego areszt na siedem dni. Ile czasu siedzą w aresztach wydobywczych ksiądz Olszewski i dwie panie, wie każdy. W POlsce ważne są priorytety.

Teraz pytanie, W jaki sposób, Hoss, który również w POlsce jest skazany za to samo co w Niemczech, ale na kary dwa razy mniejsze, może przekroczyć prędkość? To proste, bo POlskie sądy orzekają mu co chwilę, przerwy w wykonywaniu kary.

I dzięki takim działaniom PO w zakładach karnych ma silne poparcie.

P
Pol
25 września, 23:50, antyPiS:

Prawdziwe panisko. Może przyjdę, może nie przyjdę, może powiem może nie powiem. A może przyprowadzić na siłę, jak on to robił? i dać go na pół godziny inspektorowi Grzegorzewskiemu, ksywa "boa dusiciel", którego przecież z Policji nie wyrzucono. Powie wszystko, nawet to, czego nie wie.

26 września, 7:37, marek:

Etatowy peowski przy9głupie, sprawdź jak działają POlskie sądy. Hoss, herszt bandziorów okradają[wulgaryzm]h metodą na wnuczka, skazany w Niemczech na 12,5 roku więzienia, poszukiwany listem gończym, został zatrzymany bo przekroczył prędkość. Trafił do sąd wolnego i wesołego, który zastosował wobec niego areszt na siedem dni. Ile czasu siedzą w aresztach wydobywczych ksiądz Olszewski i dwie panie, wie każdy. W POlsce ważne są priorytety.

Teraz pytanie, W jaki sposób, Hoss, który również w POlsce jest skazany za to samo co w Niemczech, ale na kary dwa razy mniejsze, może przekroczyć prędkość? To proste, bo POlskie sądy orzekają mu co chwilę, przerwy w wykonywaniu kary.

Gadasz z gościem, który myśli, że jak potrafi przepisywać z wyborczej i newsweeka to czyni go inteligentnym:-) nie wie, że trzeba jeszcze samemu wyciągać wnioski, teraz wertuje te gazety i za chwilę coś wypoci.

m
marek
25 września, 23:50, antyPiS:

Prawdziwe panisko. Może przyjdę, może nie przyjdę, może powiem może nie powiem. A może przyprowadzić na siłę, jak on to robił? i dać go na pół godziny inspektorowi Grzegorzewskiemu, ksywa "boa dusiciel", którego przecież z Policji nie wyrzucono. Powie wszystko, nawet to, czego nie wie.

Etatowy peowski przy9głupie, sprawdź jak działają POlskie sądy. Hoss, herszt bandziorów okradają[wulgaryzm]h metodą na wnuczka, skazany w Niemczech na 12,5 roku więzienia, poszukiwany listem gończym, został zatrzymany bo przekroczył prędkość. Trafił do sąd wolnego i wesołego, który zastosował wobec niego areszt na siedem dni. Ile czasu siedzą w aresztach wydobywczych ksiądz Olszewski i dwie panie, wie każdy. W POlsce ważne są priorytety.

Teraz pytanie, W jaki sposób, Hoss, który również w POlsce jest skazany za to samo co w Niemczech, ale na kary dwa razy mniejsze, może przekroczyć prędkość? To proste, bo POlskie sądy orzekają mu co chwilę, przerwy w wykonywaniu kary.

O
Olo
26 września, 7:09, Olo:

Zioberek,w więzieniu też dobrze leczą a kolesie będą paczki nosić z salcesonem.

26 września, 7:25, Pol:

Donek szczawiową doniesie i futro z bobra:-) większego łajdactwa niż KO nie widziałem.

To popatrz w lustro

P
Pol
26 września, 7:09, Olo:

Zioberek,w więzieniu też dobrze leczą a kolesie będą paczki nosić z salcesonem.

Donek szczawiową doniesie i futro z bobra:-) większego łajdactwa niż KO nie widziałem.

O
Olo
Zioberek,w więzieniu też dobrze leczą a kolesie będą paczki nosić z salcesonem.
g
gosc
Po co ma się stawić przed nielegalną komisją ?
a
antyPiS
Nakarm. Będziesz wiedział. Wszak doświadczenie podstawą poznania, które rozum porządkuje. Przy okazji dowiemy się czy u kogoś, kto nie ma rozumu to prawo też działa i w jaki sposób.
a
antyPiS
Prawdziwe panisko. Może przyjdę, może nie przyjdę, może powiem może nie powiem. A może przyprowadzić na siłę, jak on to robił? i dać go na pół godziny inspektorowi Grzegorzewskiemu, ksywa "boa dusiciel", którego przecież z Policji nie wyrzucono. Powie wszystko, nawet to, czego nie wie.
P
Pol
Mnie jednak bardziej ciekawi, czy bóbr zjadłby szczawiową?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl