Zmarł słynny lektor Janusz Kozioł. Przegrał walkę z chorobą. Miał 68 lat

JO
Janusz Kozioł
Janusz Kozioł Youtube
W piątek o godz. 10 zmarł Janusz Kozioł - jeden z najbardziej znanych lektorów. Jego głos można było usłyszeć w kultowych filmach i reklamach telewizyjnych.

Janusz Kozioł od kilku lat walczył z SLA (stwardnienie zanikowe boczne opuszkowe). Choroba zaatakowała narząd mowy i funkcje oddechowe. Po roku lektor musiał przestać robić to, co kochał. Potem pojawiły się kłopoty z jedzeniem, przełykaniem, a w końcu z oddychaniem - informuje portal polscylektorzy.pl.

Od kilkunastu dni trwała internetowa zbiórka pieniędzy na leczenie. Celem było zebranie 30 tys. zł, ale udało się pozyskać dziesięć razy więcej - prawie 300 tys. zł.

"Podstępna choroba zaatakowała trzy lata temu. Lekarze przez długi czas nie byli w stanie postawić diagnozy. Gdy usłyszałem: Stwardnienie zanikowe boczne opuszkowe (SLA), nie chciałem wierzyć. Nieubłagana przewrotność losu i wyrok. Nie wiadomo, dlaczego choroba się pojawia i nie ma na nią lekarstwa. Pozostaje tylko cud. Postać SLA, na którą cierpię atakuje narząd mowy i funkcje oddechowe. Kłopoty z mową zaczęły się dwa lata temu. Musiałem, przestać robić to, co kocham i umiem. Przestałem dla Was czytać..." - pisał na stronie zbiórki Janusz Kozioł.

"W związku z faktem, że zebrana kwota po wielokroć przekracza wyznaczony próg, pragnę Państwa poinformować, że wszystkie środki, które nie zostaną wykorzystane na cel opisany w zbiórce, a konktetnie - pomoc i wsparcie dla Janusza Kozioła - zostaną przekazane na cele charytatywne i społeczne. Wesprą stowarzyszenia i fundacje zaangażowane w niesienie pomocy chorym na SLA i ich rodzinom, propagujące informacje na temat choroby i walki z nią" - podkreśliła córka lektora.

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

N
Normalny
„Przegrać walkę z chorobą” to nie idiotyzm tylko idiom. Poczytaj sobie co to za forma, a jak masz braki językowe to się z tym nie afiszuj.
W
Widz
Czyli choroba zbiegła się w czasie z rozpoczęciem brania vocalera? Przypadek?
m
messe
niż przez lekarza z klauzulą sumienia...gdzie rodzajów sumień jest co najmniej 15...i nikt lekarzy nie diagnozuje, jakie ma sumienie....tak naprawdę to "katolicka klauzula sumienia"...a nie społeczna klauzula sumienia....w Polsce często występuje wadliwość definicji, Kościół je wprowadza w postaci dwuznacznych definicji ale nadając własną podprogową treść....np. ruch pro-life...za czyim jest życiem? na pewno nie kobiety....żal człowieka Legendy...uwielbiałam jego czytane filmy...wychowałam się na jego filmach
J
Jarun
Znowu ten idiotyzm: przegrał walkę z chorobą (ze śmiertelną chorobą). A w co grali...kretynie? Poza tym, kto wygrywa ze śmiercią. Jednak do durniów to nie dociera.
K
Krakauer
Jak to jest, ze smierc i choroba zawsze trafia niespodziewanie w najlepszych. Bardzo mi przykro.
b
bzm
Wielki smutek i żal...
Wróć na i.pl Portal i.pl