Znamy przyczynę śmierci znanego aktora. Śledczy zdradzili szczegóły

Blisko dwa miesiące od śmierci Angusa Clouda, śledczy ujawnili do publicznej informacji przyczynę zgonu młodego aktora. Jak przekazało biuro koronera hrabstwa Alameda w Stanach Zjednoczonych, do śmierci 25-latka 31 lipca doprowadziło przedawkowanie.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Rzecznik biura wyjawił w dodatku w rozmowie z portalem "TMZ", że aktor doznał ostrego zatrucia kilkoma lekami łącznie. Jednym z nich była benzodiazepina. Poza tym w jego organizmie znaleziono fentanyl, kokainę, metamfetaminę i jeszcze kilka innych substancji. Według rzecznika, przedawkowanie nie było zaplanowane.

Angus Cloud by gwiazdą serialu HBO "Euforia", gdzie wcielał się w rolę słynnego Fezco. Serial opowiada o życiu i problemach grupy uczniów chodzących do szkoły średniej. Młodzież stara poradzić sobie w świecie przepełnionym narkotykami, seksem oraz przemocą.

Aktor już nie żył, gdy ratownicy przybyli do jego domu. W sieci pojawiły się nagrania z centrum ratunkowego, z którym rozmawiała jego matka. Wówczas już kobieta zgłaszała "możliwe przedawkowanie", kiedy stwierdziła, że jej syn nie reaguje.

Śmierć Clouda nastąpiła niedługo po śmierci jego ojca. Podobno już wracając z pogrzebu taty w Irlandii 25-latek walczył z myślami samobójczymi.

"Jedynym pocieszeniem, jakie mamy, jest świadomość, że Angus ponownie spotkał się ze swoim tatą, który był jego najlepszym przyjacielem" - napisała wówczas jego rodzina w oświadczeniu.

rs