Znany aktor o zmarłej córce. „Na koniec będę rozliczany z tego, ile miłości dałem innym”

Adam Woronowicz w ostatnich kilkunastu latach należy do najchętniej obsadzanych aktorów w Polsce. Zagrał m.in. księdza Jerzego Popiełuszko, ojca głównego bohatera w komedii kryminalnej „Jak zostałem gangsterem” oraz w nominowanej do Oscara „Zimnej Wojnie”. Aktor ma żonę Agnieszkę i trójkę dzieci Karolinę, Ritę i Maksymiliana. W 2015 roku przeżył prawdziwą tragedię, gdyż jego najmłodsza córka Ola, zmarła.

Kiedy Adam Woronowicz był nastolatkiem, to chciał zostać... księdzem. Chodził do kościoła i był ministrantem. Nie lubił jednak przebierać się w odświętne ubranie, zanim nie wyruszył do świątyni.

Był czas, kiedy myślałem, żeby zostać księdzem. To normalne, gdy wychowujesz się w takim środowisku. Co niedzielę wkładało się odświętne ubranie, bardzo tego przebierania nie lubiłem, i szło do kościoła. Byłem ministrantem jak większość kolegów – tak mówił aktor w „Twoim Stylu”.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!

Aktor w 2015 roku przeżył prawdziwą tragedię. Jego córka Ola zmarła. Aktor powiedział w wywiadzie, że:

Ola jest już w niebie. Jest takie powiedzenie, że nie ma nikogo, kto żałowałby na łożu śmierci, że był za mało w pracy, ale jest wielu, którzy żałują, że byli za mało z dziećmi. Na końcu nie będę rozliczany z tego, ile nagród zdobyłem, ile ról zagrałem, ile zarobiłem, ale z tego, ile miłości dałem innym. Wymodliłem sobie szczęśliwą rodzinę, a moje małżeństwo jest ważniejsze niż największe role, które kiedykolwiek zagrałem i kiedykolwiek zagram – zakończył aktor.

Źródło: Dobry Tydzień