17. rocznica śmierci Krystyny Feldman. Główną rolę zagrała pod koniec swojej kariery. Szerszą popularność zyskała, jako babcia Rozalia

Krystyna Feldman była córką aktora, Ferdynanda Feldmana i wokalistki operowej Katarzyny Feldman. Przed II wojną światową zdała aktorski egzamin w PIST w Warszawie. Po raz pierwszy zadebiutowała w 1937 roku w Teatrze Miejskim we Lwowie, gdzie zagrała chłopca w bajce „Kwiat paproci” (reż. Janusz Warnecki).

W czasie wojny działała w Armii Krajowej, jako łączniczka, ale nie zapomniała o miłości do teatru: w latach 1939-41 prowadziła Teatr Robotniczy w Zimnej Wodzie, w latach 1944-45 grała dla Polskiego Teatru Dramatycznego we Lwowie, a w 1945-46 dla Teatru Śląskiego im. Wyspiańskiego w Katowicach.

Do poznańskich teatrów przeniosła się w 1976 r. Występowała na deskach Teatru Polskiego i Nowego, a także współpracowała z Teatrem „Puls”. Na dużym ekranie zadebiutowała w 1953 r. u Jerzego Kawalerowicza. W jego „Celulozie” zagrała epizod. To właśnie w wyrazistych postaciach drugo- i trzecioplanowych się specjalizowała. Pomimo, że nie grała głównej postaci, nie sposób było nie zwrócić na nią uwagi.

Ze względu na poczucie humoru, chętnie oferowano jej angaż w komediach. Zagrała m.in. w „Sublokatorze” Janusza Majewskiego i „Dzięciola” Jerzego Gruzy. Życiową rolę dostała w 2004 r. Wcieliła się w Nikifora Krynickiego. Krystynę Feldman za tę rolę nagrodzono nie tylko w Polsce, ale też na świecie m.in. w Karlowych Warach, Kijowie, Valladolid.

Chociaż w serialu telewizyjnym po raz pierwszy zagrała w 1965 r. i to nie u byle kogo, bo u Stanisława Barei („Kapitan Sowa na tropie” w noweli „Cichy pokoik”). Największą popularność jednak zyskała wraz ze wcieleniem się w babkę Rozalię, czyli teściową Ferdynanda Kiepskiego granego przez Andrzeja Grabowskiego. W „Świecie według Kiepskich” wystąpiła 66 razy (w latach 1999-2004).

Zmarła w swoim poznańskim mieszkaniu 24 stycznia 2007 r. na raka płuc. Pochowano ją w Alei Zasłużonych na cmentarzu Miłostowskim. Zgodnie z życzeniem w kostiumie z ostatniego spektaklu, czyli monodramu „I to mi zostało”.

W Poznaniu znajdziemy szereg miejsc upamiętniających wybitną aktorkę. Od 2006 r. w ogródku restauracji Cocorico znajduje się honorowe miejsce Krystyny Feldman, oznaczone specjalną tabliczką. Od września 2007 r. uliczka prowadząca do Teatru Nowego nosi nazwę Zaułek Krystyny Feldman, a 24 stycznia 2008 r. w miejscu jej zamieszkania na os. Armii Krajowej odsłonięto tablicę pamiątkową poświęconą aktorce. Z kolei w autobusie Solaris Urbino (nr 1840) w 2008 r. odsłonięto tabliczkę na miejscu, na którym najczęściej aktorka siadała.

Zobacz też: