W nocy funkcjonariusze wydziału kryminalnego brzozowskiej komendy policji zostali skierowani na interwencję do Trześniowa, gdzie według zgłoszenia miało dojść do uszkodzenia mienia. Młodzi ludzie rzucali kamieniami w przejeżdżające samochody.
Gdy policjanci dojeżdżali na miejsce zauważyli trzech młodych mężczyzn siedzących na chodniku. Kryminalni chcieli ich wylegitymować, lecz na słowo "policja" jeden z mężczyzn poderwał się i podbiegł w kierunku nieoznakowanego radiowozu, trzymając w ręku pałkę teleskopową.
Pomimo wielokrotnych wezwań do uspokojenia się, nie reagował na polecenia funkcjonariuszy. Zamachnął się pałką w kierunku jednego z policjantów, trafiając go w nogę.
W tym samym czasie na miejsce dojechał drugi patrol. Funkcjonariusze ustalili dane pozostałych dwóch mężczyzn, a agresywnego napastnika obezwładnili i przewieźli na komendę. Mężczyzna cały czas stawiał opór, nie wykonywał poleceń mundurowych, nie chciał również podać swoich danych osobowych.
Policjanci ustalili, że agresywnym młodym mężczyzną jest 17-letni mieszkaniec Golcowej. Badanie alkomatem wykazało promil alkoholu w jego organizmie. Ponadto została mu pobrana krew do badania. Jej wynik da odpowiedź na to, czy dodatkowo 17-latek nie znajdował się pod działaniem środków odurzających. Został zatrzymany i osadzony w areszcie.
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza. Przyznał się do jego popełniania i złożył wyjaśnienia. Swoje naganne zachowanie tłumaczył ilością spożytego w tym dniu alkoholu. Teraz 17-latek stanie przed sądem i odpowie za swoje zachowanie. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
zobacz też: Awaryjne lądowanie awionetki na A4 pod Rzeszowem