26-letnia kobieta wyszła ze swojego miejsca zamieszkania w Oleśnicy w czwartek (28.03) około godziny 19. Ani rodzina, ani znajomi nie mieli z nią kontaktu więc na drugi dzień sprawę zgłoszono policji. Rozpoczęły się poszukiwania, które w piątek po południu skupiły się w okolicach kompleksu leśnego w miejscowości Lędzina (gmina Krośnice).
Około godz. 22 znaleziono skodę fabię, którą poruszała się zaginiona. Ze względu na to, że nie było pewności w jakim stanie znajduje się kobieta, w akcję poszukiwawczą zaangażowano duże siły.
- W sumie w poszukiwaniach brało udział ponad 100 mundurowych wchodzących w skład oleśnickiej, milickiej i wrocławskiej policji, straży pożarnej z Oleśnicy, Milicza, Wrocławia, grupy poszukiwawczej z wałbrzyskiego GOPR- u wraz z psami tropiącymi oraz strażacy ochotnicy z Milicza i Twardogóry. W poszukiwaniach wykorzystywany był policyjny śmigłowiec oraz sprzęt pozwalający na przeczesywanie obszarów leśnych również nocą - mówi sierż. szt. Aleksandra Pieprzycka, oficer prasowy KPP w Oleśnicy.
Około godziny 00.30 udało się znaleźć zaginioną.
- 26-latka została odnaleziona w kompleksie leśnym na pograniczu powiatu oleśnickiego i milickiego. Była w dobrej kondycji fizycznej lecz wyziębiona, została niezwłocznie przekazana ratownikom i przetransportowana do szpitala – dodaje Aleksandra Pieprzycka.
Policja wyjaśnia teraz wszystkie okoliczności sprawy.
ZOBACZ TEŻ:
Zaginął Dariusz Góral. Ostatni raz widziany był we Wrocławiu
