Pionierski pomysł, który wprowadza całodobową dzielnicę alkoholową ma pobudzić miejscową gospodarkę. Takie rozwiązanie wprowadzają władze Montrealu w Quebecu w Kanadzie. Celem jest zwiększenie wpływów poprzez wieczorną rozrywkę. Znaczenie gospodarki nocnej jest coraz poważniej traktowane na całym świecie.
Montreal dołączy do "alkoholowego klubu"
Szacuje się, że około 100 miast na całym świecie ma „nocnych carów” lub „nocnych burmistrzów”. Do tej grupy należą m. in. Londyn, Sydney i Nowy Jork, choć żadne z nich nie ma tak naprawdę otwartych przez całą dobę barów i klubów nocnych.
Inaczej będzie w drugim co do wielkości mieście w Kanadzie, Montrealu. Stanie się on naprawdę całodobowy, przynajmniej na pewnym obszarze.
Zabawa i alkohol na okrągło
W tej chwili w Montrealu ważność licencji alkoholowych wygasa o godzinie 3:00. Miasto ma nadzieję, że likwidacja tych ograniczeń przyniesie setki milionów dolarów. Stanowi to kontrast w stosunku do Toronto, w którym bary są zamykane o 2 w nocy. Montreal będzie pierwszym miastem w kraju, które wprowadzi taką politykę.
W Las Vegas i Nowym Orleanie w USA bary są otwarte przez całą noc, bary w Nowym Jorku są czynne do 4:00, a w Los Angeles zamykają się o 2:00. Londyńskie puby są zazwyczaj zamykane o 23:00.
Ericka Alneus, radna miasta odpowiedzialna za 24-godzinny plan Montrealu: „To szansa na wzrost gospodarczy. Ale także na prezentację i wzmocnienie sceny kulturalnej”.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?