Fala protestów w Wenezueli. Padają oskarżenia o sfałszowaniu wyborów, a bojówki strzelają do ludzi

Kazimierz Sikorski
Przeciwko protestującym policja żyła gazów łzawiących.
Przeciwko protestującym policja żyła gazów łzawiących. Fot. wikipedia
Nie podając jeszcze wyników wyborów, władze Wenezueli ogłosiły zwycięzcę. Nicolás Maduro ma rządzić przez kolejną kadencję, ale jego przeciwnicy wyszli na ulice miast.

Fala protestów rozlewa się po Wenezueli. Padają oskarżenia o sfałszowaniu wyborów. W kilku wenezuelskich miastach ludzie wyszli na ulice po tym, jak władze ogłosiły autorytarnego przywódcę Nicolása Maduro zwycięzcą wyścigu prezydenckiego. Padały okrzyki o sfałszowaniu wyborów.

Bojówki strzelały do demonstrantów

W stolicy Caracas siły bezpieczeństwa użyły gazu łzawiącego, aby rozproszyć tłum protestujących. PROVEA, wenezuelska organizacja praw człowieka, podała, że ​​grupy zbrojne popierające Maduro strzelały do ​​pokojowych demonstrantów na Avenue Urdaneta.

Protesty odnotowano także w innych miastach, w tym w Maracay, gdzie działaczka opozycji Esthefania Natera powiedziała CNN, że ludzie wyszli na ulice, „aby krzyczeć i żądać mówienia prawdy”. W nadmorskim stanie Falcón demonstranci obalili pomnik Maduro.

Zdaniem analityków, jeśli dojdzie do powszechnych protestów przeciwko reżimowi, w kraj pogrąży się w kolejnej fali niepokojów.

Demonstracje uliczne, które miały miejsce w poprzednich latach, zostały stłumione przez wojsko, które wspiera Maduro i jego nieżyjącego już poprzednika, Hugo Chaveza. Maduro oświadczył, że jego rząd „wie, jak stawić czoła tej sytuacji i pokonać tych, którzy stosują przemoc”. Twierdzi, że większość protestujących to przestępcy – a ich plan powstał w Stanach Zjednoczonych.

Maduro został formalnie ogłoszony zwycięzcą podczas ceremonii zorganizowanej przez Krajową Radę Wyborczą (CNE), w której skład wchodzą jego sojusznicy, i która nie opublikowała jeszcze ostatecznych wyników niedzielnych wyborów.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gosc
Na te protesty za późno
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl