Najgorsze jest to, że nie mamy na całą sytuację żadnego wpływu. Dobrze, że temat został nagłośniony. To pokaże jury, że ich decyzja nie nie obeszła się bez echa - podkreśla Adam Małysz, dyrektor ds. skoków narciarskich w PZN, po sobotnim konkursie zimowych igrzysk olimpijskich w Pjongczang na skoczni normalnej, który odbył się przy silnym wietrze. Po pierwszej serii Stefan Hula był liderem, a Kamil Stoch zajmował drugie miejsce. Konkurs zakończyli odpowiednio na piątej i czwartej pozycji.
Wszystko o IO Pjongczang 2018 - polub nas i bądź na bieżąco!