Adam Małysz: Wczorajszy konkurs w ogóle nie powinien był się odbyć
Tomasz Biliński, Przemysław Franczak, Pjongczang
Najgorsze jest to, że nie mamy na całą sytuację żadnego wpływu. Dobrze, że temat został nagłośniony. To pokaże jury, że ich decyzja nie nie obeszła się bez echa - podkreśla Adam Małysz, dyrektor ds. skoków narciarskich w PZN, po sobotnim konkursie zimowych igrzysk olimpijskich w Pjongczang na skoczni normalnej, który odbył się przy silnym wietrze. Po pierwszej serii Stefan Hula był liderem, a Kamil Stoch zajmował drugie miejsce. Konkurs zakończyli odpowiednio na piątej i czwartej pozycji.
Wszystko o IO Pjongczang 2018 - polub nas i bądź na bieżąco!