Lewica idzie do Europarlamentu z konkretami
Konferencję w piątek 17 maja rozpoczął właśnie Adrian Zandberg, który na wstępie podkreślił, że kampania jego ugrupowania będzie kulturalna i pozbawiona bezpodstawnych oszczerstw. Nawiązywał przy tym do najnowszych spotów wyborczych Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości, które oskarżają się wzajemnie kto jest rosyjskim szpiegiem w Polsce.
- Bez czaszek, wykrzywionych twarzy i oskarżeń o zdradę. W taką kampanię nie będziemy się bawić. Lewica w tych wyborach idzie z pozytywnym programem. "Ty jesteś ruskim agentem" - zabawa w takie słowa, której pełno w opinii publicznej jest tylko dla tych, którzy Polsce bardzo źle życzą - podkreślał poseł.
Rewolucja w transporcie publicznym bardzo potrzeba województwu świętokrzyskiemu
Zdaniem ugrupowania, jednym z najważniejszych postulatów jaki powinna mieć Polska w przyszłej kadencji Parlamentu Europejskiego, jest zbiorowy transport publiczny.
- Mamy konkretne rozwiązania oraz ekspertki i ekspertów, którzy wiedzą o czym mówią. Taką osobą jest Dorota Kolarska - ekspertka Komisji Europejskiej, ekspertka od finasowania, a także komunikacji i transportu publicznego. Jest też Andrzej Szejna, którego państwu nie trzeba przedstawiać. Oni będą mówić w tej kampanii wyborczej o programowych konkretach.
Andrzej Szejna, wiceminister spraw zagranicznych i szef Lewicy w regionie mówił na wstępie, że dla partii ważne są tolerancja i szacunek, co ma różnić ją od innych ugrupowań politycznych. Polityk jest także "jedynką" na liście do Parlamentu Europejskiego z okręgu numer 10, małopolsko-świętokrzyskiego.
Oto lista Lewicy w okręgu świętokrzysko - małopolskim do Parlamentu Europejskiego
- Jesteśmy przed dworcem w Kielcach, który w dwóch trzecich został wyremontowany z pieniędzy europejskich. W Europarlamencie będziemy w pierwszym rzędzie walczyć o zasadę solidarności. Kielce są miastem wielokrotnie pomijanym w kwestii inwestycji kolejowych, drogowych. Są wykluczone komunikacyjne. Chcemy w Unii zbudować europejski pakt walki z wykluczeniem komunikacyjnym. Nasze województwo, poza Podkarpaciem, jest najbardziej zaniedbane pod tym względem przez poprzednie rządy Prawa i Sprawiedliwości - przemawiał Andrzej Szejna.
Wiceminister podkreślił następnie, że na małopolsko-świętokrzyskiej liście do Europarlamentu znajduje się po równo - pięć kobiet i pięciu mężczyzn.
Zobacz zdjęcia z konferencji:
Za darmo koleją po Europie do 26. roku życia
Głos zabrała Dorota Kolarska, kandydatka Lewicy do Europarlamentu z miejsca drugiego na liście.
- Chcę, by z Kielc czy Krakowa dało się dojechać bezproblemowo do Berlina, Brukseli, Paryża, koleją dużych szybkości. Kandyduję też dlatego, bo chcę by mieszkańcy Pabianic czy Skarżyska mogli dojechać do stolicy województw wygodnie i na czas. W Europarlamencie będziemy walczyć o prawdziwe możliwości dla mieszkańców naszych regionów, o większe pieniądze na transport publiczny. Wciąż brakuje kolei dużej prędkości w naszej części Europy. Czas odwrócić ten trend. Transport musi być wygodny dla pasażera! - podkreślała kandydatka.
Jednym z postulatów Lewicy jest także "kolejowy Erasmus". Ugrupowanie chce, by wszystkie osoby poniżej 26 roku życia mogły podróżować po Europie koleją bezpłatnie.
Walka o prawa pracownicze punktem wyborczym Lewicy
Ostatnia mówiła Alina Anioł, która kandyduje do Parlamentu Europejskiego z miejsca 5. - Jako Lewica chcemy stworzyć w Unii europejską inspekcję pracy, która pracowałaby z Krajową Inspekcją Pracy i walczyłaby z wyzyskiem i łamaniem praw pracowniczych. Jeżeli chcesz demokratycznej i wolnej Polski, która jest dla ciebie, dla mnie, dla nas, głosuj na Lewicę.
- Kiedy inni chcą wojny polsko-polskiej, my proponujemy konkrety. Lepszy transport publiczny, szybkie połączenia i realne wsparcie dla młodych Polek i Polaków. Chcemy Unii Europejskiej, która jest dla zwykłego człowieka - zakończył Adrian Zandberg.