Jaka przyszłość czeka Lewicę?
Tuż po wyborach do Parlamentu Europejskiego część posłów Lewicy domagała się też rozliczeń z Razem. – Nie może być tak, że chodzą do mediów i krytykują rząd, którego jesteśmy częścią. Do rządu nie weszli, ale są z nami w klubie – usłyszał portal i.pl od jednego z polityków.
Partia Razem opuści klub parlamentarny Lewicy?
W niedzielę Rada Krajowa Partii Razem zobowiązała przewodniczących do pilnego spotkania z władzami Nowej Lewicy i dała im mandat do rozmów na temat przyszłości klubu Lewicy.
Spotkanie ws. przyszłości Lewicy i Partii Razem jeszcze w tym tygodniu?
W poniedziałek współprzewodniczący Partii Razem Adrian Zandberg przekazał PAP, że pozostaje w kontakcie z władzami Nowej Lewicy i przewiduje, że „pierwsze z serii spotkań odbędzie się jeszcze w tym tygodniu”. – Nam zależy na Lewicy i mamy poczucie, że to jest nasza wspólna odpowiedzialność, żeby odzyskać zaufanie wyborców, którzy wysłali bardzo czytelny sygnał, że to zaufanie stracili – wyjaśnił.
Przypomniał, że pół roku temu Partia Razem i Nowa Lewica podjęły różne decyzje w sprawie dołączenia do „zdominowanego przez centroprawicę rządu”. – Szanujemy nawzajem swoje decyzje, ale dzisiaj musimy porozmawiać o przyszłości projektu, jakim jest Lewica, o nadziejach, oczekiwaniach i rozczarowaniach naszych wyborców, bo to jest teraz najważniejsze – dodał.
Zdaniem Adriana Zandberga, wyborcom zależy przede wszystkim na „postawieniu grubej linii” między Lewicą a innymi klubami tworzącymi koalicję rządzącą. – Ludzie są wkurzeni tym, że nie spełniliśmy obietnic, które złożyliśmy, dlatego musimy porozmawiać o tym, jak je teraz dowieźć – ocenił.
Wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic powiedziała PAP, że nie otrzymała jeszcze żadnego oficjalnego zaproszenia na spotkanie dotyczące przyszłości koalicji, jednak „chętnie weźmie w nim udział”. – Nie wiem natomiast, jak miałoby wyglądać takie sformalizowane spotkanie, skoro codzienne spotkania w parlamencie im nie wystarczają" – podkreśliła.
– Kierownictwo non stop się konsultuje, takich spotkań jest mnóstwo. Widzimy się na co dzień we wspólnym klubie, ale jeżeli Razem ma jakieś propozycje i oczekiwania, to dobrze, żeby je zwerbalizowali w sposób skonkretyzowany – powiedziała Anita Kucharska-Dziedzic.
Wiceprzewodnicząca klubu Lewicy Marcelina Zawisza (Partia Razem) poinformowała w ubiegłym tygodniu, że w Partii Razem toczy się dyskusja na temat przyszłości klubu Lewicy. – Pojawiają się głosy, że powinniśmy wyjść z klubu. Rząd nie realizuje rzeczy, co do których się zobowiązał, ponieważ każdy w tej umowie koalicyjnej widzi jakiś inny kierunek i prowadzi to do sytuacji, w której naprawdę coraz częściej słyszę na ulicy, że jeśli ten rząd będzie postępował tak, jak postępuje, to za trzy lata Prawo i Sprawiedliwość wróci do władzy – oceniła.
Źródło:
