To finał karnego wątku „afery sopockiej”, w której najpoważniejszy zarzut stawiany Jackowi Karnowskiemu dotyczył rzekomych propozycji korupcyjnych jakie składać miał polityk biznesmenowi Sławomira Julke. Przedsiębiorca twierdził, że w 2008 roku zgodę na adaptację strychu jednej z kamienic prezydent Sopotu warunkować miał od przekazania mu 2 mieszkań w zamian za pomoc w uzyskaniu od swoich urzędników koniecznych pozwoleń na przebudowę. Sąd Rejonowy w Sopocie, a potem Sąd Okręgowy w Gdańsku nie dały wiary tym twierdzeniom.
Czytaj więcej: Afera sopocka. Prokuratura skierowała kasację ws. wyroku uniewinniającego Jacka Karnowskiego
- Zarzuty prokuratury wzajemnie się wykluczają - powiedziała w uzasadnieniu prawomocnego sędzia Anna Czaja, która zastrzegła, że wskazywane przez prokuraturę rzekome wątpliwości dotyczące „błędów w ustaleniach faktycznych w sądzie pierwszej instancji” zostały również uznane za nieuzasadnione.
- Sąd Najwyższy oddalił kasację prokuratora wniesioną na niekorzyść wszystkich oskarżonych w tej sprawie jako oczywiście bezzasadną - tłumaczy Krzysztof Michałowski z Zespołu Prasowego Sądu Najwyższego. - Postanowienie dalszemu zaskarżeniu nie podlega, pisemne uzasadnienie nie zostanie sporządzone nawet na wniosek stron – dodaje.
Dwadzieścia lat sopockiego Sołtysa, czyli Jacka Karnowskiego, jednego z wielu z roczników 60.
- Prokuratura wyczerpała środki odwoławcze przewidziane w procedurze. Respektujemy orzeczenie Sądu Najwyższego, nieuwzględnienie kasacji powoduje, że zapadły w tej sprawie wyrok ma charakter ostateczny - mówi Maciej Załęski, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Gdńsku
- To finał bardzo długotrwałego bo 10-letniego śledztwa i procesu, która miała podłoże polityczne. Trzeba przypomnieć, że sama prokuratura umorzyła 5 zarzutów. Zdziwiło nas uporczywe staranie się udowodnienia winy tam, gdzie jej nie było zupełnie bez podstaw. Dziękuję wszystkim mieszkańcom Sopotu, którzy mi od początku wierzyli, że jestem niewinny i że to kuriozalna sprawa o podłożu politycznym - komentuje z kolei w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” prezydent Jacek Karnowski.
Przepowiednie jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego na 2018 rok

Bursztynowy Ołtarz w kościele św. Brygidy w Gdańsku

Luksusowa rezydencja Jana Kulczyka na sprzedaż

Kalendarz sportowy 2018 - piękne zdjęcia sportowców i szczytny cel

Nauczyciel płakał, jak poprawiał: Najlepsze teksty uczniów i nauczycieli

Masz kota lub psa? Uważaj na trujące rośliny w domu!
