Czeczeni uniewinnieni w sprawie o terroryzm nie dostaną większych pieniędzy

PAP
Nie będzie zmiany wyroku w procesie o odszkodowanie i zadośćuczynienie dla trzech Czeczenów, prawomocnie uniewinnionych przez białostockie sądy od zarzutów wspierania terroryzmu.
Nie będzie zmiany wyroku w procesie o odszkodowanie i zadośćuczynienie dla trzech Czeczenów, prawomocnie uniewinnionych przez białostockie sądy od zarzutów wspierania terroryzmu. Andrzej Zgiet
Nie będzie zmiany wyroku w procesie o odszkodowanie i zadośćuczynienie dla trzech Czeczenów, prawomocnie uniewinnionych przez białostockie sądy od zarzutów wspierania terroryzmu. Sąd Najwyższy oddalił w czwartek kasacje złożone przez ich pełnomocnika. Ostatecznie dostaną blisko 2 mln zł.

Sąd Najwyższy postanowił oddalić kasacje jako oczywiście bezzasadne - poinformowało PAP biuro prasowe tego sądu. To ostatecznie kończy sprawę, która od postawienia Czeczenom zarzutów karnych, trwała blisko dziesięć lat.

Przeczytaj też: Czeczeni oskarżeni o wspieranie terrorystów z ISIS. Rodacy bali się oskarżonych

Wnioski dotyczyły w sumie kwoty blisko 10 mln zł odszkodowania i zadośćuczynienia za niesłuszne pozbawienie wolności.

Sąd Okręgowy w Białymstoku zasądził łącznie od Skarbu Państwa ponad 2,1 mln zł odszkodowania i zadośćuczynienia, białostocki sąd apelacyjny - rozpoznając apelacje prokuratury, pełnomocnika Skarbu Państwa i pełnomocnika wnioskodawców - w przypadku dwóch Czeczenów obniżył przyznaną kwotę zgadzając się z wnioskiem prokuratora, że w pierwszej instancji przyjęty został zbyt długi okres aresztowania Czeczenów.

Ostatniemu z wnioskodawców przyznaną kwotę podwyższył, bo sąd okręgowy nie uwzględnił w ogóle faktu, iż ten mężczyzna nie tylko był tymczasowo aresztowany, ale też odbył w całości karę więzienia (zanim doszło do ostatecznego uniewinnienia w powtórnym procesie).

Wnioski o finansowe rekompensaty związane były ze śledztwem, które prowadziła białostocka delegatura Prokuratury Krajowej we współpracy z ABW. Zarzuciła ona czterem Czeczenom, że w 2014 roku działali w zorganizowanej grupie przestępczej, która miała m.in. gromadzić pieniądze na potrzeby działań o charakterze terrorystycznym, prowadzonych przez tzw. Państwo Islamskie (IS). Oskarżała ich też o organizowanie i kupowanie sprzętu paramilitarnego i rekrutowanie bojowników na tzw. dżihad w rejonach konfliktu zbrojnego.

Zarówno w śledztwie, jak i przed sądami oskarżeni nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Argumentowali, że co prawda pieniądze były zbierane i przekazane (była mowa o kilkunastu tys. euro), ale nie na potrzeby IS, lecz na działalność niepodległościową bojowników czeczeńskich walczących o Czeczeńską Republikę Iczkerii.

W sierpniu 2017 roku w sprawie karnej Sąd Okręgowy w Białymstoku skazał nieprawomocnie trzech Czeczenów na kary po dwa lata i miesiąc więzienia; czwartego uniewinnił. W czerwcu 2018 roku Sąd Apelacyjny w Białymstoku odwołania wszystkich stron uznał za bezzasadne i utrzymał zarówno wyroki skazujące, jak i uniewinniający.

Przeczytaj również: Podlascy Czeczeni oskarżeni o terroryzm. Tłumaczenia - kluczowy dowód wątpliwy

Obrona złożyła jednak kasacje od wyroków skazujących, które SN uwzględnił. Uchylił swoim wyrokiem zaskarżone orzeczenie (czyli wyroki skazujące wobec trójki oskarżonych) i sprawę przekazał Sądowi Apelacyjnemu w Białymstoku do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.

Ten zajmował się sprawą od marca 2021 roku przez rok. Odbyło się kilka rozpraw, m.in. powołany i przesłuchany został dodatkowy biegły, ekspert ds. sytuacji społeczno-politycznej na Kaukazie. Ostatecznie sąd apelacyjny wszystkich trzech Czeczenów prawomocnie uniewinnił. W połowie 2023 roku SN oddalił kasację prokuratury od tego wyroku.

Sprawdź także: Oskarżeni o finansowanie terroryzmu Czeczeni z woj. podlaskiego prawomocnie uniewinnieni. Sąd: "Walka to nie to samo, co terroryzm"

Prawomocne wyroki uniewinniające otworzyły Czeczenom, przed zatrzymaniem pracującym w Niemczech, drogę do ubiegania się o odszkodowania i zadośćuczynienia od Skarbu Państwa za niesłuszne pozbawienie wolności.

Zadośćuczynienie sąd apelacyjny przyznał w kwotach 480-600 tys. zł, do tego przyznał też odszkodowania (to np. utracone zarobki). Wziął pod uwagę nie tylko okres pozbawienia wolności, ale też takie dolegliwości, jak rozłąka z rodziną, traktowanie wnioskodawców jako przestępców niebezpiecznych, co wiązało się ze stosowaniem obostrzeń w areszcie, obawy przed deportacją do Rosji, czy też fakt, że - jako muzułmanie - wymagali stosownej diety warunkowanej religią, co nie było uwzględniane.

Wcześniej prawomocnie zakończył się proces o podobną rekompensatę dla Czeczena uniewinnionego jeszcze w pierwszym postępowaniu sądowym. W sumie wnioskował on o ok. 1,6 mln zł; sąd przyznał mu łącznie 337 tys. zł.(PAP)

rof/ jann/ lm/

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl