Akcja reanimacyjna na trasie w gminie Końskie. Mężczyzny nie udało się uratować

Michał Nosal
Dramatyczne sceny rozegrały się w sobotę kilkanaście minut przed godziną 12 na drodze wojewódzkiej między miejscowościami Fidor i Nieświń w powiecie koneckim.

- Ciężarówka, która poruszała się w kierunku Końskich, z nieustalonej na razie przyczyny zjechała do przydrożnego rowu - opowiadała starszy sierżant Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.

Z pierwszych relacji wynikało, że reanimację 58-letniego kierowcy ciężarówki rozpoczęli świadkowie, potem przejęli strażacy. Na miejsce wezwany został śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, jednak mimo starań, życia mężczyzny nie udało się uratować.

- Będziemy ustalać okoliczności śmierci 58-latka. Jednym z wariantów, jakie bierzemy pod uwagę jest ten, że mężczyzna zasłabł za kierownicą i to tej przyczyny auto znalazło się w rowie – mówiła Marta Przygodzka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl