- W Odrze na wysokości Mostu Pomorskiego dryfuje dziecko - takie zgłoszenie dostali tuż przed godz. 14 (27 lipca) strażacy z Wrocławia. Na miejsce wysłano wozy strażackie i pogotowie wodno-nurkowe.
- Zgłoszenie dostaliśmy o godz. 13:53. Zadzwoniła osoba postronna. Na miejsce wysłano dwie jednostki ratowniczo-gaśnicze, grupę wodno-nurkową oraz dwa samochody operacyjne - usłyszeliśmy od oficera dyżurnego wrocławskim strażaków.
Jak się okazało, w Odrze dryfowały związane sznurkiem kawałki mięsa.
- Według wstępnych ustaleń ratowników, nie są to szczątki ludzkie. To przynęta na ryby. Do żadnej tragedii, na szczęście nie doszło - informują strażacy.
Taka przynęta (na suma), z daleka, może do złudzenia przypominać ludzkie ciało. Wyłowione z Odry fragmenty zostały przekazane do badania weterynarzowi.