
Pracownicy szkoły Patton Middle School w stanie Oregon podnieśli alarm w zeszłym tygodniu. Uważali, że na terenie szkoły leży granat ręczny. Mieli go zauważyć na trawniku przy bieżni szkolnym podwórku. Pracownicy postanowili wezwać służby. Chcieli też ochronić dzieci, więc pozostawiono ich w salach.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Myśleli, że to granat. Co znalazła policja?
Na miejsce przybyli policjanci oraz saperzy. Podczas ich akcji, żadna osoba nie mogła opuścić budynku. Po zabezpieczeniu terenu rozpoczęto poszukiwania. Użyto nawet drona. Maszyna wykonała zdjęcia miejsca, gdzie rzekomo znajdował się granat. Potem zaczęto analizować zdjęcia. Okazało się, że nie było tam żadnego granatu. Winne całemu zamieszaniu okazało się plastikowe pudełko z workami na…psie odchody. Przedmiot został zgubiony na terenie szkoły najprawdopodobniej przez jakiegoś właściciela czworonoga. Po usunięciu pojemnika z woreczkami uczniowie mogli opuścić klasy, a lekcje mogły zostać wznowione.
Źródło: Oregon Public Broadcasting