Alarmujący raport UOKiK. Większość skontrolowanych pomp ciepła nie spełniło wymagań formalnych

Pompy ciepła, uznawane za ekologiczną alternatywę dla tradycyjnych systemów ogrzewania, cieszą się rosnącą popularnością w Polsce. Są to urządzenia, które wykorzystują odnawialne źródła energii do ogrzewania domów, co pozwala na znaczące obniżenie kosztów utrzymania. Jednak najnowsze badania przeprowadzone przez UOKiK, Inspekcję Handlową i Krajową Administrację Skarbową pokazują, że niemal wszystkie skontrolowane urządzenia nie spełniały wymagań formalnych.

W ramach wspólnego projektu skontrolowano 564 pompy ciepła produkowane poza Unią Europejską. Kontrole miały na celu zapobieganie wprowadzeniu na rynek urządzeń niespełniających norm.

„Wraz z KAS i Inspekcją Handlową sprawdziliśmy 36 modeli pomp ciepła. Kontrolą objęliśmy pompy ciepła przywożone do Polski transportem morskim, drogowym i lotniczym w oddziałach celnych na terenie całego kraju. Najwięcej pomp trafiło na granicę drogą morską. Zweryfikowaliśmy, czy urządzenia mają prawidłowo sporządzone etykiety efektywności energetycznej, karty informacyjne produktu, dokumentację techniczną oraz czy posiadają oznakowanie CE i deklarację zgodności. Jeśli pojawiały się nieprawidłowości, kontrolerzy KAS zatrzymywali urządzenia na granicy” - wskazano w komunikacie UOKiK.

Z przeprowadzonych kontroli wynika, że większość pomp ciepła miała nieprawidłowości dotyczące dokumentacji. Brak lub nieprawidłowo sporządzone deklaracje zgodności UE oraz karty informacyjne produktów stanowiły główne problemy.

- W efekcie konsument nie ma wystarczających danych, by podjąć świadomą decyzję o zakupie, nie wie również, czy producent deklaruje spełnianie unijnych wymagań - zauważył UOKiK.

Dodatkowo, na granicy zatrzymano 463 pompy ciepła niespełniające obowiązujących wymagań bezpieczeństwa, z czego 101 urządzeń zostało ostatecznie dopuszczonych do obrotu, w tym 62 po niezbędnych działaniach naprawczych.

W obliczu tych niepokojących wyników, UOKiK podkreśla, jak ważne jest, aby konsumenci byli świadomi ryzyka związanego z zakupem pomp ciepła. Prezes UOKiK Tomasz Chróstny zwraca uwagę na konieczność dokładnej weryfikacji urządzeń przed zakupem.

- Od kilku miesięcy przyglądamy się również sposobom zawierania umów, ich warunków oraz informacjom, jakie otrzymują konsumenci decydujący się na ten system ogrzewania – wyjaśnił szef UOKiK.

Aby zminimalizować ryzyko zakupu niespełniającej norm pompy ciepła, UOKiK radzi sprawdzanie danych na etykiecie efektywności energetycznej i karcie produktu, upewnienie się, że etykieta zawiera dane dostawcy oraz wpisanie nazwy modelu w bazie EPREL. Ponadto, UOKiK zachęca do zgłaszania wszelkich nieprawidłowości w oznakowaniu pomp ciepła Inspekcji Handlowej.

Raport UOKiK stanowi ważne przypomnienie dla konsumentów o konieczności dokładnego sprawdzania specyfikacji i zgodności urządzeń grzewczych z obowiązującymi normami, zwłaszcza w kontekście rosnącego zainteresowania ekologicznymi rozwiązaniami ogrzewania.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!