W szóstej kolejce Bundesligi Bayern Monachium mierzył się z Padeborn. Bawarczycy wygrywali po pierwszej połowie 1:0 po golu Serga Gnabry'ego, a mogli więcej, gdyby Robert Lewandowski wykorzystał świetną okazję do strzelenia gola. Napastnik reprezentacji Polski zmarnował dokładne podanie ze skrzydła i nie trafił do pustej bramki w 6. minucie meczu. Polak zrehabilitował się w drugiej połowie, gdy po przebojowej akcji pokonał bramkarza gospodarzy pewnym lobem i zapewnił Bayernowi zwycięstwo 3:2. Lewy po sześciu kolejkach Bundesligi ma już 10 trafień i celuje w rekord strzelonych bramek Bundesligi. Jest też pierwszym zawodnikiem w historii ligi, który wykręcił takie liczby na starcie sezonu.