Anatolij Karpow jest w śpiączce farmakologicznej. Deputowany do Dumy partii Jedna Rosja leży w szpitalu

Adam Kielar
Opracowanie:
Anatolij Karpow jest w śpiączce farmakologicznej.
Anatolij Karpow jest w śpiączce farmakologicznej. duma.gov.ru
Były mistrz świata w szachach, 71-letni Rosjanin Anatolij Karpow przebywa w szpitalu w śpiączce farmakologicznej. Miał on paść ofiarą „wypadku”, do którego doszło w jego domu, jednak są różne wersje tego, co miało się z nim stać. Karpow, dziś deputowany putinowskiej partii Jedna Rosja ma być w stanie ciężkim, ale stabilnym.

Jak pisze hiszpański dziennik „Marca”, są trzy wersje zdarzeń. Jego córka powiedziała, że Karpowa znaleziono nieprzytomnego w mieszkaniu. Podobną przyczynę wskazuje Rosyjska Federacja Szachowa, która mówi o urazie, do którego miało dojść w wyniku upadku.

Anatolij Karpow w śpiączce. Co się stało?

Zupełnie inną wersję zdarzeń miał przedstawić rosyjski biznesmen Andriej Kowaliew. Według jego relacji, Karpow miał zostać zaatakowany niedaleko siedziby Dumy Państwowej przez „nieznanych sprawców”.

Natomiast kanał informacyjny 112 na Telegramie przekonuje, że faktycznie byłego mistrza szachowego znaleziono w okolicy rosyjskiego parlamentu. Miał on uraz mózgowo-czaszkowy oraz złamane biodro, ale również wysoki poziom alkoholu we krwi.

Kim jest Anatolij Karpow?

Urodzony w 1951 roku Anatolij Karpow, od 1970 r. nosi tytuł arcymistrza szachowego. W latach 1975-1985 był on 12. mistrzem świata, natomiast był mistrzem Międzynarodowej Federacji Szachowej (FIDE) w między rokiem 1993 a 1999. W 1994 osiągnął najwyższy na ranking listy FIDE, zajmując 1. miejsce z wynikiem 2780 punktów.

Po karierze szachisty zajął się polityką. Od 2011 roku jest deputowanym Dumy Państwowej, z ramienia partii Jedna Rosja. Popierał aneksję Krymu, a także został objęty sankcjami po wybuchu wojny na Ukrainie.

Na jego cześć nazwano planetoidę (90414) Karpov.

Źródła: polsatnews.pl. i.pl

lena

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Może mu hetman zbił konia?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl