Całość, choć na razie zebrała na You Tubie niewiele ponad tysiąc odsłon, ma spory potencjał, by stać się wakacyjnym hitem. Wszystko za sprawą latynoskiej, wpadającej w ucho melodii, kabaretowego teledysku i - przede wszystkim - zabawnego, śpiewanego przez Grabowskiego tekstu. "Truchtem piesek bieży, w dołku Janusz leży. Chyba ze ćwierć tony, piękne salcesowny. Już koszulkę zrzucił, brzuch w górę obrócił, piwko w wiadrze chłodzi, dziesięć nie zaszkodzi" - słyszymy w "Plaży, plaży, plaży".
Współautorami utworu jest formacja Cedury - duet tworzony przez Piotra Krakowskiego i Wojtka Klimczyka.
Warto przypomnieć, że "Plaża, plaża, plaża" nie jest muzycznym debiutem Grabowskiego. Aktor spiewał m.in. z KSU, wokalistą grupy Pectus oraz wystąpił gościnnie na płycie zespołu Ptaszyska, dedykowanej twórczości Jana Himilsbacha i Zdzisława Maklakiewicza.
Jesteś humanistą? Top 10 zawodów, w których zarobisz krocie!
ZOBACZ KONIECZNIE: