Katolicy nie powinni odwiedzać pustelni w Czatachowie (woj. śląskie) do czasu wyjaśnienia jej statusu - uważa arcybiskup Częstochowski Biskup Depo. Tymczasem jeżdżą tam pielgrzymki z całej Polski, w tym także z Łodzi.
Pustelnia w Czatachowie stworzona została przez charyzmatycznego zakonnika i pustelnika ojca Daniela Galusa. Słynie z organizowanych raz w miesiącu spotkań otwartych z modlitwą o uzdrowienie cielesne i duchowe.
Jednak działalność tego typu została rozpoczęta bez zgody kurii. Założona przez ojca Galusa Wspólnota Miłość i Miłosierdzie nie ma kościelnego zatwierdzenia. A projekt jej statutu jest badany przez specjalną komisję.
„Chcąc zapobiec dalszym kontrowersjom i niejasnościom wydaje się właściwe powstrzymanie się od organizowania wyjazdów na spotkania modlitewne (...) do czasu zakończenia prac Komisji” - napisał abp. Depo w swoim komunikacie.
Do Czatachowa organizowane są co miesiąc pielgrzymki z całego kraju, m.in. z Łodzi, Warszawy, a nawet Słupska czy Rzeszowa.
Niedawno przed organizowaniem pielgrzymek do pustelni ostrzegała swoich wiernych diecezja płocka.
ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem