Derby Trójmiasta. Mecz Arka Gdynia - Lechia Gdańsk 1:0
Arka przeżyła lata upokorzeń w Derbach Trójmiasta. Jak nie przegrywała (dziesięć razy), to remisowała (sześć razy). Zawsze czegoś brakowało. Dziś jednak przystąpiła do gry jako faworyt i to potwierdziła także na boisku, mimo trudnych warunków pogodowych.
Wiele ułożyło się właśnie w ten scenariusz. Arka przystępowała do meczu jako lider ze wspaniałą serią (osiem meczów bez porażki). W Lechii akurat na ten mecz wypadli dwaj ważni pomocnicy z powodu kartek. W Arce bojkot zawiesili kibice. Lechię fani wparli jedynie w drodze na stadion. Wreszcie Arka wystawiła doświadczony skład, w Lechii wielu młodych zawodników doświadczyło pierwszy raz takiej atmosfery.
Gol Michała Marcjanika w meczu Arka - Lechia
Jak to w derbach na murawie było bardzo ostro, choć nie od razu. Sędzia Szymon Marciniak pokazał trzy czerwone kartki - w tym jedną kierownikowi Arki. Kwadrans przed końcem wyrzucił Michała Marcjanika w konsekwencji dwóch żółtych kartek. Lechia też nie dotrwała w pełnym składzie, gdy Maksym Chłań tuż przed doliczonym czasem brzydko sfaulował interweniującego bramkarza.
Mecz w pierwszej połowie głównie z powodu trudnych warunków był wyrównany. Po przerwie przewagę osiągnęła Arka. I ją udokumentowała. W 54 minucie rzut karny podyktowany za faul na Karolu Czubaku wykorzystał Michał Marcjanik. Uderzył precyzyjnie przy lewym słupku.
Arka dzięki wygranej umocniła się na pozycji lidera 1 ligi. Wygrała siódmy raz z rzędu. Ma sześć punktów więcej od trzeciej dotąd Lechii.
Piłkarz meczu: Paweł Lenarcik
Atrakcyjność meczu: 6/10
1. LIGA w GOL24
Fortuna 1. Liga. Najciekawsi zawodnicy na zapleczu. Wkrótce ...
