Najwięcej zwycięstw odniosły Aluron CMC Warta Zawiercie i Asseco Resovia- po 13; najmniej - BBTS Bielsko-Biała - 1.
Mecze pierwszej rundy oglądało w halach 175.681 kibiców. Liderem w tym rankingu jest Jastrzębski Węgiel - 36.857 przed Asseco Resovią - 33.773 i Treflem - 29.791.
Najwyższą średnią frekwencją może pochwalić się Trefl - 2.461, a za nim znajdują się: Jastrzębski Węgiel (2.316), Asseco Resovia (2.314), LUK (2.047), Cerrad Enea Czarni Radom (1.833).
W TOP 10 meczów z największa frekwencją w pierwszej rundzie aż cztery są z udziałem Asseco Resovii. 3900 kibiców na trybunach hali na Podpromiu podczas meczu 7. kolejki z Grupą Azoty Zaksą Kędzierzyn - Koźle (3:0) to drugi wynik rundy. Najwięcej - 6 550 osób - ogadało spotkanie Trefla z LUK Lublin.
Najdłużej trwały mecze LUK Lublin (27 godz. i 19 min), najkrócej - Jastrzębskiego Węgla (22 godz. i 1 min).
Najwięcej kibiców przyszło na mecze Trefla, najdłużej grali siatkarze Barkomu Każany, a najwięcej kartek zobaczyli zawodnicy i trenerz yAluron CMC Warty Zawiercie.
PGE Skra Bełchatów i Barkom Każany rozegrały po siedem tie-breaków, a Trefl Gdańsk, Projekt Warszawa i BBTS tylko po jednym.
LUK Lublin wygrał najwięcej challengów (37,68 proc.), 30 proc. przekroczyli jeszcze Aluron CMC Warta (34,92 proc.), Trefl (34,04 proc.), Cerrad Enea Czarni (33,96 proc.) i Cuprum Lubin (32,08 proc.). Najgorzej szło Asseco Resovii (12 proc.) i Indykpolowi AZS (17,02).
Naszym celem w drugiej rundzie będzie utrzymać się na trzecim, albo wskoczyć na drugie, pierwsze miejsce. Na pewno byłoby super. Trzeba nadal pracować. Przed nami jeszcze trochę meczów
- powiedział Maciej Muzaj, który wraca do wysokiej dyspozycji.
Asseco Resovia rundę rewanżową rozpocznie w niedzielę o godzinie 13 w Warszawie meczem z Projektem.
