Atak zimy na Podkarpaciu! Trudne warunki jazdy, policja apeluje o ostrożność [ZDJĘCIA]

W południowych powiatach regionu, m.in. w Bieszczadach i Beskidzie Niskim, notowane są intensywne opady.

- Nawierzchnie dróg są tam zaśnieżone z błotem pośniegowym lub warstwą zajeżdżonego śniegu. Drogi są śliskie - poinformował dyżurny Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie Tadeusz Baran.

Podobnie, choć z mniej intensywnymi opadami śniegu, sytuacja wygląda na pozostałych drogach regionu.

Temperatury powietrza waha się od zera do trzech stopni mrozu. Wieje słaby lub umiarkowany wiatr.

Warunki na drogach mogą w każdej chwili się zmienić, a lokalnie na drogach zalesionych lub w okolicach cieków i rzek może wystąpić śliskość spowodowana specyficznym mikroklimatem.

W niedzielę rano na autostradzie A4 w m. Trzebownisko samochód ciężarowy zjechał z jezdni na pobocze, zajęty jest pas lewy w kierunku Krakowa. Trwa oczekiwanie na holownika. Utrudnienia mogą potrwać jeszcze kilka.

Od sobotniego wieczoru do popołudnia w niedzielę na Podkarpaciu obowiązuje ostrzeżenie drugiego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. W górach może spaść tam nawet 40 cm śniegu.

W ciągu ostatniej nocy w Bieszczadach spadło od 6 do 14 cm świeżego śniegu. Zima powoli zmierza w naszym kierunku - powiedział w niedzielę PAP ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Marek Kwasiżur.

WIĘCEJ:

- Zima w Rzeszowie nie zaskoczyła drogowców. Przed północą wyjechały pługopiaskarki i ciągniki, aby sypać sól i piasek pod śnieg, żeby nie przymarzł do powierzchni dróg. Teraz robimy już trzeci przejazd odśnieżający. Na ulicach Rzeszowa pracuje 77 pojazdów i dodatkowo 60 osób które docierają do miejsc, do których nie dojadą pługopiaskarki - napisał w mediach społecznościowych Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.

W niedzielę na ul. Grunwaldzkiej w Przemyślu drzewo pod naporem śniegu spadło na dwa samochody osobowe. Na miejscu interweniowali strażacy z PSP Przemyśl i policja. Zobaczcie zdjęcia!

Intensywne opady śniegu w nocy z soboty na niedzielę (10 na 11 grudnia) sprawiły, że na całym Podkarpaciu zrobiło się biało. W Tarnobrzegu od godzin nocnych na pełnych obrotach pracują służby drogowe, choć nie są w stanie jednocześnie być we wszystkich miejscach wymagających interwencji.

Kto nie musi, niech lepiej nie wyjeżdża z osiedlowego parkingu. Po intensywnych opadach śniegu, drogi Przemyśla są zaśnieżone, a sama jazda bywa momentami niebezpieczna. Zobaczcie zdjęcia z miasta!

- Na drogach Podkarpacia panują w niedzielę trudne warunki jazdy. W związku z tym policja apeluje o ostrożność - podkreśliła Anna Klee-Bylica z zespołu prasowego podkarpackiej policji.

Jak zaznaczyła, "obfite opady śniegu, zamiecie i śliska nawierzchnia utrudniają jazdę kierowcom".

- Pamiętajmy, że nadmierna prędkość i gwałtowne manewry mogą spowodować utratę panowania nad pojazdem, a w konsekwencji doprowadzić do kolizji i wypadków - dodała Klee-Bylica.

Podkreśliła, że warunki panujące na drogach "mogą być niebezpieczne zarówno dla kierujących, jak i dla pieszych". "Apelujemy o zachowanie ostrożności i rozwagi" - powiedziała.

Klee-Bylica zwróciła uwagę, że "śliskie jezdnie pokryte sporą warstwą śniegu powodują, że koła pojazdów często tracą przyczepność", droga hamowania "istotnie się wydłuża, łatwo o poślizg i utratę panowania nad samochodem".

Dodała, że "wyprzedzanie, wymijanie czy wchodzenie w zakręt, w takich warunkach może być bardzo niebezpieczne".

Kierowcy - powiedziała Klee-Bylica- "powinni pamiętać o tym, aby poruszać się po jezdni z włączonymi światłami i przestrzegać ograniczeń prędkości".

- Nie zapominajmy o odśnieżeniu samochodu. Pamiętajmy, że wolniej znaczy bezpieczniej - przypomniała.

Od sobotniego wieczoru do popołudnia w niedzielę na Podkarpaciu obowiązuje ostrzeżenie drugiego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. W górach może spaść tam nawet 40 cm śniegu.

WIĘCEJ:

Ruch wahadłowy na DK 19 w m. Niebylec. Pojazdy ciężarowe blokują podjazd pod wzniesienie na pasie w kierunku Domaradza.

Padający od wczoraj wieczorem niemal nieprzerwanie śnieg na szczęście nie utrudnił pracy lotniska w Jasionce koło Rzeszowa.

- Port lotniczy Rzeszów-Jasionka jest dobrze przygotowany i funkcjonuje bez zakłóceń - zapewnia Waldemar Mazgaj, rzecznik lotniska w podrzeszowskiej Jasionce.