Australijczycy oskarżają rząd o blokowanie budowy kopalni Karski. Zebrali 12 mln dolarów na pozew przeciwko Polsce

Australijska spółka Prairie Mining Limited zapowiedziała złożenie pozwu przeciwko polskiemu rządowi. Domaga się odszkodowania za wydatki poniesione na przygotowania do budowy kopalni w Kuliku w powiecie chełmskim i Dębieńsku na Górnym Śląsku, utracone zyski i straty poniesione przez Prairie w wyniku działań i zaniechań Polski. W kuluarach mówi się o odszkodowaniu w wysokości 10 mld złotych. Oficjalnie firma nie podaje kwot do publicznej wiadomości.

Na prowadzenie sporu Prairie otrzymała od firmy Litigation Capital Management pożyczkę w wysokości 12,3 mln amerykańskich dolarów. Proces ma się toczyć przed międzynarodowym trybunałem. Australijczyków będzie tam reprezentowała kancelaria prawna Lalive. Pozew z roszczeniami ma zostać przygotowany w nadchodzących tygodniach.

Przedmiotem sporu są złoża K-6 i K-7, które znajdują się w rejonie Cycowa. Zasoby „czarnego złota” są tam szacowane na ok. 66 mln ton. Budowę kopalni w tym rejonie Australijczycy planują od lat. Roczne wydobycie w KW „Jan Karski” miało sięgnąć 6,3 mln ton. Szacowano, że pracę znajdzie ok. 10 tys. osób. Żeby rozpocząć budowę kopalni, potrzebna jest koncesja na wydobycie, o którą spółka Prairie do tej pory nie wystąpiła. Do złożenia wniosku brakuje jej decyzji środowiskowej, którą wydaje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Lublinie.

O złoża K-6, K-7 australijska spółka rywalizowała ze LW Bogdanka. W styczniu tego roku kopalnia w Bogdance otrzymała od Ministra Klimatu koncesję na wydobycie węgla kamiennego z K-6 i K-7. Ta decyzja, zdaniem zarządu Prairie, jest „dowodem dyskryminującego traktowania Prairie jako inwestora zagranicznego w Polsce”.

Już teraz górnicy z Bogdanki eksploatują korytarze znajdujące się w odległości zaledwie kilkuset metrów od tego obszaru. Wydobycie ma tam ruszyć za kilka lat.

Ropa, złoto i miedź
Podobne roszczenia wobec rządów państw egzekwują firmy wydobywcze na całym świecie. Osiem lat temu amerykańska korporacja Occidental Petroleum wygrała proces o dostęp do złóż ropy w Ekwadorze i otrzymała od tamtejszego rządu około 1 mld dolarów.

W 2016 r. Międzynarodowe Centrum Rozstrzygania Sporów Inwestycyjnych Banku Światowego przyznało korporacji Crystallex International odszkodowanie w wysokości 1,4 mld dolarów. Była to konsekwencja wywłaszczenia spółki z kopalni złota w Wenezueli. W ubiegłym roku Pakistau przegrał spór o kopalnię miedzi. Za niezgodne z prawem działania tamtejszego rządu trybunał przyznał spółce Barrick/Antofagasta odszkodowanie w wysokości 5,8 mld dolarów.