Historyczne wydarzenie na A1: Dwa pasy ruchu od Częstochowy do Tuszyna
12 października na budowie autostrady A1 historyczne wydarzenie. Ostatni odcinek, po którym kierowcy jeżdżą obecnie jednym pasem ruchu w każdym kierunku, przejdzie do historii.
- Nowe fotoradary w woj. śląskim już stoją. Sprawdź te miejsca
- Śląski odcinek A1 będzie przejezdny w tym roku w całości. Warunek jest jeden
- Oni zbudują S1 - ekspresową obwodnicę Bierunia
- Autostrada A1 w Piekarach Śląskich będzie remontowana. Znikną "fale Dunaju"
- Kontrolerzy NIK wskazali winnych zagrożeń na drogach
- Jest nowy znak drogowy. Stanie m.in. na S1 i S52
To jest koniec pewnej ery – mówi Maciej Zalewski, rzecznik łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Teraz już na całym odcinku budowanej autostrady A1 będzie obowiązywał ruch w systemie 2+2, co powinno znacząco wpłynąć na poprawę przepustowości drogi. Kolejną nowością dla kierowców na 24-kilometrowym odcinku pomiędzy Piotrkowem Trybunalskim i Kamieńskiem będzie uruchomienie w pełnym zakresie węzła Kamieńsk (połączenie A1 z drogą wojewódzką nr 484) – dodaje.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Wspomniane zmiany organizacji ruchu oznaczają m.in. że już od Częstochowy do Tuszyna kierowcy będą mieli do dyspozycji po dwa pasy ruchu. Zniknie ostatni fragment, po którym ruch odbywał się jednym pasem w każdym kierunku.
Trzy pasy ruchu po śląskiej stronie budowanej A1
Ale to nie koniec dobrych wiadomości dla kierowców, bo wszystko wskazuje na to, że już w przyszłym tygodniu zostanie otwarte sześć kilometrów – trzypasowej jezdni autostrady, w województwie śląskim.
- Chodzi o jezdnię autostrady dla kierowców, jadących w kierunku Częstochowy z Łodzi – precyzuje Marek Prusak, rzecznik oddziału GDDKiA w Katowicach.
Kierowcy jadący w stronę Katowic, po minięciu granicy województw łódzkiego ze śląskim wjadą już na 6 km nowej jezdni, która będzie miała trzy pasy ruchu. Czyli tyle, ile w przyszłości docelowo cała autostrada A1 od Częstochowy do Tuszyna. Kierowcy jadący w przeciwną stronę pojadą jeszcze dwoma pasami.
Autostrada A1 na Śląsku będzie przejezdna w całości jeszcze ...
Nie przeocz
Ten odcinek będzie gotowy najszybciej
Jak zapowiada GDDKiA, w ciągu kilku tygodni ma być także gotowy cały siedmiokilometrowy odcinek autostrady od granicy z województwem śląskim do Radomska. Tu kierowcy dostaną do dyspozycji pełnoprawną autostradę, po której już prawdopodobnie będą się mogli poruszać z autostradową prędkością nawet do 140 km/h.
Pozostałe odcinki wciąż będą placem budowy. Na których będzie obowiązywało ograniczenie prędkości. Obecnie jest to 70 km/h. Niewykluczone, że będzie dozwolona wyższa prędkość.
Odcinkowy pomiar prędkości jeszcze zostaje, ale nie na długo
Na odcinku między Piotrkowem Trybunalskim i Tuszynem nad tym, by kierowcy nie przekraczali dozwolonej prędkości czuwa system odcinkowego pomiaru prędkości. Podobny funkcjonował także między Częstochową i Kamieńskiem, ale został wyłączony na początku września. Oba systemy odcinkowego pomiaru prędkości biły tam rekordy liczby naruszeń obowiązujących przepisów. Kilkadziesiąt tysięcy kierowców dostało mandaty.
Przypomnijmy, że odcinkowy pomiar prędkości na A1 pojawił się, bo kierowcy nie respektowali ograniczeń prędkości na będącej wciąż w budowie autostradzie A1. Gdy drogowcy udostępnili kierowcom nową, betonową jezdnię nowej A1, która zastąpiła wysłużoną gierkówkę, zaczęło się drogowe szaleństwo. Wykonawcy w obawie o zdrowie i życie swoich pracowników zlecili tam kontrolę prędkości jeżdżących tamtędy samochodów.
- Okazało się, że w ciągu dziesięciu dni na, będącej placem budowy, autostradzie A1 zarejestrowano aż trzydzieści osób, które przekroczyły tam prędkość i jechały ponad 200 km/h. Rekordzista jechał 227 km/h – mówi Maciej Zalewski.
Oto 18 rzeczy, które najbardziej denerwują polskich kierowcó...
To przelało czarę goryczy i w trosce o bezpieczeństwo zarówno kierowców, jak i pracowników budowy, GDDKiA porozumiała się z Inspekcją Transportu Drogowego w sprawie usytuowania odcinkowego pomiaru prędkości w tych miejscach.
Tymczasem, jak zapowiada GDDKiA, do końca roku na wszystkich trzech z czterech odcinków autostrady A1 w Łódzkiem do dyspozycji kierowców zostanie oddany pełny przekrój autostrady, czyli dwie jezdnie, po trzy pasy ruchu w każdym kierunku.
Niewykluczone, że po śląskiej stronie A1 stanie się podobnie, choć jest wiele czynników, które to warunkują. Jednym z nich jest pogoda. Na kilku odcinkach, pomimo pełnego udostępnienia kierowcom autostrady, firmy wykonawcze będą jeszcze prowadziły prace poza jezdnią. Prace nie będą miały jednak istotnego wpływu na ruch drogowy w tym miejscu.
Można też się domyślać, że gdy kierowcy będą korzystać z obu jezdni autostrady A1 między Tuszynem i Piotrkowem Trybunalskim, tu również zostanie wyłączony odcinkowy pomiar prędkości. Na razie jednak system działa, kierowcom radzimy zdjąć nogę z gazu.
Musisz to wiedzieć
